Grabaż przerywa koncert Strachów !!!

8 i 9 czerwca 2019 roku odbyły się Dni Świebodzic. W pierwszym dniu imprezy na scenie pojawił się Grabaż z zespołem.
Kiedy zespół wykonywał jeden ze swoich hitów “Piłę Tango”, wokalista musiał przerwać koncert ze względu na bezpieczeństwo publiczności. Okazało się, że ochrona nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, a surferzy zamiast lądować bezpiecznie po drugiej stronie barierek, spadają z hukiem na ziemię.

Krzysztof Grabowski podjął decyzję o zejściu ze sceny podkreślając, że brak reakcji ze strony ochroniarzy może przecież skończyć się kalectwem, a nawet śmiercią obecnych na Dniach Świebodzic.

Grabaż opisał całą sytuację na swoim Facebooku:

Świebodzice… fajna okolica, ludzi mili, niezłe miejsce do zagrania koncertu – stadion – bardzo ładna murawa i koncert sympatyczny… aż… zaczęła się 4 zwrotka Piły tango… śpiewam i patrzę, tłum wynosi ludzi, a ci… lądują na glebie, jeden po drugim… ochrona… nie ma ochrony… stoi jakiś ignorant w kamizelce ochrony… jest nieruchomy… tuż za bramkami… pani siedząca na wózku inwalidzkim, jeden z widzów spada prosto na nią… kurwa jego mać… Leci dziewczyna, zalicza masakryczną glebę. Przerywam koncert, schodzimy ze sceny, jest po zawodach. Ludzie, którzy mieli dbać o bezpieczeństwo publiki byli kompletnie nie przygotowani do tej pracy. 100% amatorka. Po koncercie próbowali mi tłumaczyć, że było ich za mało. Kurwa mać! To jebie kryminałem! Przepisy ustawy o imprezach masowych precyzyjnie określają liczbę ochrony koniecznej do zapewnienia bezpieczeństwa bawiącej się publiczności. Wystawienie do pracy osób, którzy nie mają pojęcia co mają robić w sytuacjach zagrażających zdrowiu i życiu w konsekwencji powinno skutkować natychmiastowym cofnięciem uprawnień do zabezpieczania tego typu imprez. Nazwa firmy jest widoczna na zdjęciu, na żółtej kamizelce. Nie zapewnienie wystarczającej liczby ochroniarzy na imprezie – pożegnanie z koncesją! W Świebodzicach było o krok od tragedii. Chciałem porozmawiać z organizatorem, nie było takowego, w sezonie wysokim w krajowym show biznesie trzepie się po kilka imprez w jednym dniu, w sensie jeden organizator ma 3/4 imprezy w tym samym dniu w różnych miejscach w Polsce. Przez moment mignęła mi przed oczami pani z domu kultury, szef ochrony [ chyba ] tłumaczył indolencje swych pracowników zbyt małą liczbą ochroniarzy. Krew mnie zalała wobec takich argumentów. Powiem tak: przy tego rodzaju uchybieniach impreza nie powinna się odbyć. Nie wiem kto się zajmie tą sprawą. Urząd miasta? Prokuratura? Policja? Dom kultury? Organizator ( podpisywałem umowę z firmą z Konina ) Sprawa jest skandaliczna. I powiem Wam kto by przyjął na klatę największy zjeb i hejt po tragedii. Kto? Piszący te słowa: czyli ja. Jak wszyscy w tej sprawie schowają głowę w piasek, do wypadku dojdzie, na sprawie siądą media i wtedy będzie już za późno… Rozpęta się kolejna histeria, a obecnie rządzący dociśną śrubę i wypichcą nowelizację, po której nam wszystkim galoty spadną za kolana, część z nas pójdzie z torbami. Takie firmy ochroniarskie i organizatorskie powinny zniknąć z powierzchni. Bo zdarzyć się może, że za zawalankę niekumatego bodyguarda zapłacę ja. Bo nie będzie się wymieniać nazwiska ochroniarza, bo nikt go nie zna. Ja, owszem już jestem … trochę rozpoznawalny… Organizatorzy i ochraniający złamali szereg przepisów dotyczących ustawy o imprezach masowych. Uważam że należy się ich ze środowiska pozbyć. Niektórych raz na zawsze, rzekłem

 

https://www.facebook.com/forumswiebodzice/videos/483714672451395/

https://www.facebook.com/krzysztof.grabowski.77/posts/10221544111656370

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Copyright © 2022 | Strefa Music Art | Realizacja: Studio Graficzne 702

error: Zabezpieczone!!