Ozzy Osbourne wykorzystał przestój wywołany serią chorób i urazów w zeszłym roku, aby napisać „Ordinary Man”, chwalony przez krytyków i uwielbiany przez fanów album, który wydał na początku tego roku. Teraz jest gotów wykorzystać ciszę wywołaną przez pandemię, aby niedługo wydać kolejny album.
Żona Ozzy’ego, Sharon, zasugerowała w lipcu, że będzie pracował nad kolejnym albumem, mimo że ma mniej niż pół roku od wydania jego ostatniego, a teraz sam Ozzy ujawnił w rozmowie z radio.com, że już wrócił do studia z producentem Ordinary Man Andrew Wattem i praca ta się rozpoczęła. Wyjaśnił:
„W tej chwili robię kolejny album. Właśnie zacząłem ponownie pracować z Andrew. „To jest to, co podnosi mnie rano i to jest to, co mam tu robić. Ten ostatni album uratował mi życie. [To lepsze niż] siedzenie na tyłku przez cały dzień i czekanie, aż pieprzona pandemia się skończy. A potem mówisz: „Och, tak, Jestem rock and rollerem. Lepiej zrobię album. ”Masz cały pieprzony czas na świecie, aby stworzyć najlepszy możliwy album”.
Ozzy zacząłby nagrywać następny album wcześniej, gdyby nie trwające objawy, na które Watt cierpiał z powodu zarażenia się Covid-19 na początku pandemii. Cieszymy się, że jest już na tyle zdrowy, aby kontynuować pracę z Ozzym.
Solowa pożegnalna trasa Ozzy’ego zaplanowana na 2018 i 2019 (po tym samym dla Black Sabbath w 2017) została kilkakrotnie przesunięta z powodu zapalenia płuc piosenkarza i paskudnej infekcji gronkowcem, doznając poślizgu i upadku, w wyniku którego ponownie pogorszyć uraz kręgosłupa pierwotnie doznany podczas wypadku ATV z początku XX wieku i, oczywiście, pandemię Covid-19. Piosenkarz ujawnił również swoją diagnozę Parkinsona na początku tego roku, co nie przyczyniło się bezpośrednio do odwołania żadnych koncertów, ale z pewnością nie pomogło sprawie. Niedawno powiedział, że ma nadzieję wrócić na trasę do 2022 roku.