Po koncercie we Wrocławiu, który kończył letnią trasę Bitaminy, zespół wrócił do swojej mekki, czyli wsi pod Warszawą. To tam rodziła się muzyczna historia Vito Bambino i jego przyjaciół. Tym razem ekipa postanowiła zmienić swój repertuar, a w efekcie tego dostajemy od nich wykonanie live utworu „Last Puff”, który w wersji studyjnej będzie dostępny na albumie „Poczekalnia” – premiera 25 września!
Mateusz Dopieralski aka Vito Bambino stworzył materiał, w którym jak w lustrze odbija się jego muzyczne DNA. Jeśli dobrze wsłuchamy się w zawarte na płycie piosenki, usłyszymy przeróżne elementy, jakie składają się na to różnorodne stylistycznie dzieło.
Jedno z tych odbić zaprowadzi nas aż do czasów „Placu zabaw”, czyli drugiego materiału Bitaminy – producenckiego tria, które wraz z Mateuszem tworzą Piotr Sibiński i Amar Ziembiński. Do spowitych melancholią czasów beztroskich wakacji, pitej hektolitrami lemoniady i ciągłego wrażenia, że wszystko jeszcze przed nami, a lato nigdy się nie kończy.
Czas jednak biegnie nieubłaganie. Zmieniają się spojrzenie na życie, priorytety. Zaczyna się dorosłe życie. Na „Poczekalni” Vito Bambino zawarł piosenki, które odbijają ten okres jego życia. Czasy, gdy powstawał album „Kawalerka” Bitaminy. Kiedy młodość jeszcze ostatecznie nie wywietrzała z głowy, podobnie pragnienie wolności, ale trzeba już się mierzyć z zadaniami dorosłych, jak wizyty w urzędach, czy odpowiadanie na oficjalne pisma.
Dorosłość w końcu nadchodzi w pełnym wymiarze. Przygody z dzieciństwa i lat młodości stają się przyjemnymi wspomnieniami, część przyjaciół znika z bliskiego kręgu. Mamy wciąż niezrealizowane marzenia, ale i coraz więcej obowiązków. Czy więc musimy rezygnować?