Sean Connery, wybitny aktor znany najbardziej z odtwórcy roli Jamesa Bonda, nie żyje. Miał 90 lat. Informację o śmierci legendarnego artysty jako pierwsza podała stacja BBC.
Sean Connery urodził się 25 sierpnia 1930 roku w Edynburgu. Po raz pierwszy na dużym ekranie pojawił się w 1954 roku w filmie „Lilacs in the Spring”. Później zagrał w „Najdłuższym dniu”. Wcielał się w kultową postać Jamesa Bonda.
Grał też m.in. w filmach „Imię Róży”, „Polowanie na Czerwony Październik”, „Twierdza”. Łącznie wystąpił w prawie 150 produkcjach.
Connery został laureatem Oscara w 1988 roku za najlepszą rolę drugoplanową w filmie Nietykalni.
Po raz ostatni zagościł na wielkim ekranie w 2003 roku, za sprawą filmu Liga niezwykłych dżentelmenów.
W połowie lat 50. zajął się aktorstwem. Mimo braku talentu tanecznego, zagrał m.in. małą rolę w musicalu South Pacific. W środowisku teatralnym spotkał wielu ludzi oczytanych, wykształconych. Chcąc dorównać nowo poznanym, zaczął dużo czytać. Przesiedział 18 miesięcy w bibliotece publicznej, czytając klasyków. Później zmienił imię na Sean.
W 1961 Connery wygrał w castingu do roli Jamesa Bonda, pokonując między innymi Rogera Moore’a. W 1962 wyprodukowano pierwszy film z tej serii – Doktor No, który okazał się wielkim przebojem kinowym.
Kolejne produkcje o przygodach Bonda przyniosły więcej zysków od poprzednich, jednak po nakręceniu Żyje się tylko dwa razy ogłoszono, że Connery rezygnuje z roli agenta 007. Aktor nie chciał być utożsamiany tylko z jednym bohaterem. Przez kolejne 4 lata odpoczywał, między innymi grając w golfa, a także okazjonalnie pojawiając się w filmach. W 1971 Connery, zachęcony czekiem na ponad milion dolarów, zagrał w kolejnym filmie z serii o Bondzie – Diamenty są wieczne. Szybko okazało się, że obraz zarobił najwięcej z dotychczasowych produkcji. Zysk z filmu Connery przeznaczył na organizację założonego przez siebie Scottish International Educational Trust, które pomaga biednym, utalentowanym szkockim dzieciom.
W 2000 królowa Elżbieta II nadała mu tytuł szlachecki – Knight Bachelor.
Po ukończeniu 80 lat Connery przyznał, że nie zamierza już wystąpić w żadnym filmie.
Był brany pod uwagę w filmie Skyfall jako Kincaide, roli podjętej przez Alberta Finneya, co potwierdził reżyser Sam Mendes.