W przeciwieństwie do starego i obskurnego żargonu, jakim jest „Rock Died”, gatunek muzyczny zmienia się dzień po dniu, od małych garaży po największe sceny na całym świecie. Dla tych, którzy są już przyzwyczajeni do panoramowania swojej muzyki z centrum uwagi mediów głównego nurtu, nietrudno jest znaleźć prawdziwe skarby, które pojawiają się każdego dnia od wielkich stolic po najbardziej odległe zakątki planety.
Spadkobiercy wyjątkowej muzykalności Brazylii i wykazujący się muzyczną dojrzałością i absolutnie bezpieczną osobowością, mimo młodego wieku jej członków, Mangroov pojawili się w 2019 roku z wibracją i energią, których Rock potrzebuje, aby zawsze być odnowiony i odpowiednio ożywiony.
Mangroov stawia na brzmienie pełne uczuć, Groove – jak sama nazwa wskazuje – i silny impuls do ekspresji i kreatywności, poszukując zasobów z najróżniejszych aspektów rocka, przechodząc przez Grunge, Funk Rock, Stoned Rock i Alternative Rock, w wyniku czego w wyjątkowej mieszance, która w rękach Mangroova stała się czymś cudownie wyjątkowym, choć nie tracąc z oczu odniesień, począwszy od Red Hot Chili Peppers po Queens of the Stone Age, poprzez Pearl Jam i Funkadelic.
Założony przez Lucasa Mourę (wokal), Rafaela Portelę (gitara), Gustavo Lippo (bas), Samuela Dantasa (perkusja), Mangroov wywodzi się z własnego imienia, Mangroov and Groove, zespołu, który wcześniej udostępnił swój pierwszy singiel, „Pain to Agree” wydaje teraz swój pierwszy teledysk do drugiej roboczej piosenki „Some Sense”, dostępnej zarówno na głównych platformach streamingowych, jak i na profilu zespołu na YouTube. Sprawdzić:
