“Zanim pójdę. Długa droga zespołu Happysad”
Książka autorstwa Żanety Gotowalskiej już w sprzedaży!
Kulturalnysklep.pl https://
Spotkanie autorskie:
16.10.2021
Godz. 16:00
Pardon, To Tu – Warszawa
https://www.facebook.com/
A jeśli okaże się, że nadzwyczajne rzeczy są w stanie robić ludzie mocno stąpający po ziemi? Którzy jak dzieciaki w szkole mają radość z tego, że spędzają ze sobą czas? I którzy jeden za drugiego… jak w przysłowiu? To jest opowieść o wartości, która rzadko jest nadrzędna w show-biznesie – przyjaźni. A przy okazji, w drugiej kolejności, historia jednego z najważniejszych polskich zespołów ostatnich lat.
Marcin Cichoński, dziennikarz muzyczny
Demówkową wersję piosenki Miłość (dziś znanej jako Zanim pójdę) usłyszałem w 2003 roku. Nagrania Happysad brzmiały jak piosenki superzdolnego kumpla z bloku obok, grane przy wspólnych ogniskach. Dziewczynom oczy się szklą, a chłopaki mówią: „Stary, będziesz gwiazdą!”. Te piosenki wyszły ze Skarżyska-Kamiennej, „miasta nie dla ludzi”, i znalazły słuchaczy w całej Polsce, wszędzie, gdzie jest przygnieciona szarzyzną życia, niedopasowaniem czy straconą miłością rockowa młodzież. Kuba Kawalec z kolegami przeprowadził ją przez młodość, wczesną dorosłość, aż do pełnej dojrzałości.
Biografia haesów brzmi jak opowieść przyjaciela, której możesz wysłuchać, gdy „masz czas wolny, masz mentole”. Kto w zespole jest skory do przypadkowej bitki w barze? Co to jest „grypowóz”, „liderum veto”, a przede wszystkim „żelazko” – i dlaczego potrzebne jest do niego kworum? Co oznacza „powódź dekady” i czego dotyczą słowa „wczoraj nie liczy się”? Tu macie to podane na talerzu.
– Jordan Babula, “Teraz Rock”, Interia
13 października 2021 nakładem Wydawnictwa Agora ukazała się książka Żanety Gotowalskiej “Zanim pójdę. Długa droga zespołu Happysad”.
To biografia jednego z najbardziej popularnych zespołów rockowych w Polsce, plasującego się w czołówce list artystów najczęściej koncertujących, mających najliczniejszą publiczność i najwięcej odsłon na YouTube.
Książka to ok. 48 godzin rozmów z zespołem Happysad, byłymi członkami, ekipą techniczną, bliskimi chłopaków i ich fanami. To dziesiątki zdjęć z 20-letniego archiwum zespołu, setki wspomnień – tych pozytywnych i tych bardzo wzruszających, sięgających najtrudniejszych emocji. Sięgnęłam do skarżyskich korzeni Happysad, by prześledzić, jak to się stało, że mimo upływu dwóch dekad wszyscy mają na ustach ich utwory. – Żaneta Gotowalska
Z okazji swoich 20. urodzin zespół ze Skarżyska-Kamiennej opowiada własną historię z pomocą dziennikarki Żanety Gotowalskiej. Głos mają także fani grupy i współpracownicy, również ci, z którymi drogi Happysad się rozeszły. Jest tu miejsce na konflikty, rozstania, rozliczenie się z ludzkimi słabościami, a także z pierwszym wielkim przebojem „Zanim pójdę”, który z biegiem lat stał się kulą u nogi zespołu, jego „gębą”.
Dziś, kiedy Happysad wypracowało sobie nowe brzmienie, a największe dramaty ma już najwyraźniej za sobą, na cały świat spadły koronawirusowe ograniczenia, z zakazem koncertów na czele. To wyzwanie godne zespołu, który co rusz wynajduje sam siebie na nowo.