Śmiałe muzyczne decyzje Bastille opłaciły się. Czwarty album grupy, „Give Me The Future”, zbiera rewelacyjne opinie i przez wielu uważany jest za najlepsze dokonanie w całej dyskografii zespołu!
To zastanawiające, jak silnie wybrzmiewa utwór o wnętrzu człowieka na płycie koncentrującej się na możliwościach technologii. Plus dla Bastille, że w ogóle wpadli na taki pomysł — i wprowadzili go w życie, nie wpadając w schematy i banał – Onet Kultura 5/6
Ten album ma hity! – Eska.pl
„Give Me The Future” to ambitny projekt, który nieprzypadkowo określany jest najbardziej zaskakującym i angażującym w karierze formacji. To – pozwolę sobie na to określenie – prawdziwie wyszukany pop i najlepszy od „Bad Blood” album – Spider’s Web Rozrywka
(…) miejscami gorzka refleksja na temat sztucznego świata, w którym żyjemy, i odrobina nostalgii za tym, co minęło. Ale, jak sami śpiewają: „Kto wie, co przyniesie przyszłość”. Nie traćmy więc nadziei – Wysokie Obcasy Extra
Czwarty album Bastille jest bardzo przemyślanym wydawnictwem
– Rytmy.pl 7/10
– Rytmy.pl 7/10
Najbardziej okazały, a zarazem spójny album pod szyldem Bastille. Zespół stworzył prawdopodobnie doskonały soundtrack na życie po lockdownie
– NME 4/5
– NME 4/5
Znajdziemy tu wszystko: od glitchy popu, przez dance, aż po emo rock. Jednak kluczem jest przesłanie. Wyróżniający się wokal Smitha i tendencje do tworzenia elektronicznych bangerów sprawiają, że płyta jest bardzo spójna brzmieniowo. Ma idealne proporcje opowieści o współczesnym życiu do tego, byśmy mogli coś poczuć, a jednocześnie dostarcza taką dawkę eskapizmu, abyśmy nie musieli czuć wypalenia od całego tego napięcia – musicOMH 4/5
„Give Me The Future” ma wszystko, co powinien mieć popowy album i wyróżnia się jako najlepsze i najbardziej obszerne dzieło Bastille –
Clash 8/10
Clash 8/10
Płyta jest świetną formą ucieczki. Połączenie chwytyliwych hooków Bastille z innowacyjną, świetnie oddającą swój czas produkcją sprawiają, że przyszłość rysuje się w nieco mniej przerażających barwach. Pojawia się optymizm – przynajmniej na te pół godziny wypełnione przebojami – The Independent
Najbardziej angażująca, żywa i po prostu naprawdę świetna płyta –
Dork 4/5
Dork 4/5
Najlepszy album od czasu „Bad Blood” – Gigwise
Najlepsza i najbardziej zaskakująca płyta w ich dotychczasowej karierze
– Rolling Stone UK
– Rolling Stone UK
Chóralne, pełne popowego DNA Bastille jest bardziej mroczne niż zazwyczaj – DIY Magazine
