W czwartek 9 czerwca na letniej scenie warszawskiej Progresji przed My Chemical Romance wystąpiła słowacka wokalistka Karin Ann.
Choć wokalistka otwierała czwartkowy wieczór, to pod sceną od samego początku znajdował się pokaźny tłum, a fani razem z Karin śpiewali wspólnie z nią jej piosenki. Karin Ann od kilku miesięcy, a właściwie od lutego, kiedy to wydała płytę „side effectu of being human”, jest w ciągłej trasie. Zagrała już serię koncertów z Alfie Templemanem, Imagine Dragos, Yungblud, a teraz z My Chemical Romance w Polsce.
Podczas koncertu można było usłyszeć na żywo m.in. takie utwory jak: looking at porn, we’re friends, right? czy najnowszy singiel poison apple.
Karin Ann- idolka Gen Z Europy Wschodniej, 20-letnia słowacka gwiazda Karin Ann zdobyła sławę jako orędowniczka praw osób LGBTQ+ i mniejszości w tej części świata. Jak często podkreśla w wywiadach bycie tym, kim się jest, wciąż nie jest w wielu krajach akceptowane. Jej muzyka jest zarówno wibrująca, jak i nastrojowa, porusza szeroki zakres tematów, takich jak równość płci, zdrowie psychiczne czy toksyczność miłości. W Polsce szerszej publiczności dała się poznać podczas trasy koncertowej z Sanah i występie z flagą tęczową w programie „Pytanie na śniadanie” w TVP.
Mamy nadzieję, że Karin wkrótce ponownie zawita do Polski.
Autorka zdjęć: Sara2shotty
