Po 36 latach od premiery „Master Of Puppets” doczekał się oficjalnego klipu. Wydany w 1986 roku utwór nie doczekał się w swoim czasie teledysku, gdyż wówczas Metallica nie kręciła teledysków.
Zespół Metallica przeżywa renesans popularności po tym, jak utwór “Master of Puppets” został wykorzystany w kluczowej scenie serialu „Stranger Things”. Na “efekt Netlixa” nie trzeba było długo czekać, a powrót utworu na szczyt popularności postanowił skomentować sam zespół.
Muzycy Metalliki skomentowali ponowny powrót na szczyt popularności jednego ze swoich utworów.
“Sposób, w jaki bracia Duffer wykorzystują muzykę w serialu „Stranger Things”, zawsze był na najwyższym poziomie. Dlatego wszyscy byliśmy bardzo podekscytowani, nie tylko dlatego, że „Master of Puppets” pojawi się w serialu, ale również dlatego, że wokół piosenki zbudowano kluczową scenę. Końcowy rezultat przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Wszystko wykonano perfekcyjnie, tak bardzo, że niektórzy fani domyślili się, że chodzi o „Master of Puppets”, gdy obserwowali ruch palców Josepha Quinna jeszcze w trailerze. Czy to nie szalone? Jesteśmy tak istotną częścią historii Eddiego i znajdujemy się w doborowym towarzystwie na soundtracku. To niebywały zaszczyt” – przekazali muzycy.
Wydany w 1986 roku utwór znalazł się na listach przebojów. Na liście „Top 50 – Spotify” dotarł do miejsca 14., na liście „Apple’s iTunes rock chart” zdobył już miejsce pierwsze. Natomiast album „Master Of Puppets” dotarł na 29. pozycję notowania „Billboard 200”.