Galicja Productions zaprasza na koncert zespołu ŚWIETLIKI!

Kraków – 08.10.2022 – Klub Kwadrat
Otwarcie Bram 18:00 Start 19:00
Bilety przedsprzedaż 60 zł w dniu koncertu 70 zł

Bilety do nabycia:

BILETY ELEKTRONICZNE:

Bilety z systemu Ticketmaster: https://www.ticketmaster.pl/event/25717
(Przy zakupie biletów on-line nienaliczane są żadne dodatkowe opłaty
manipulacyjne)

Bilety z systemu eBilet: https://sklep.ebilet.pl/83316593106354334

Bilety z sieci EMPIK:
https://empikbilety.pl/wydarzenie/swietliki-4/pazdziernik-2022

Bilety z systemu Going:
https://goingapp.pl/wydarzenie/swietliki-4/pazdziernik-2022

WYDARZENIE: https://www.facebook.com/events/2114953515332648

BILETY TRADYCYJNE:

Sieć sklepów EMPIK i MEDIA MARKT w całej Polsce.

Zespół pisze:

Obywatelki i Obywatele! Czciciele Matki Ziemi oraz Wy, którzy  segregujecie śmieci tylko od święta! Abstynenci i pieczeniarze! Wyznawcy  i sceptycy! Poczęci in vivo, in vitro lub in absentia! Wy którzy  jesteście Za i Wy, którzy Przeciw! Psofile i kotkoluby! Pora przyznać, że  pieje kur i zwiastunem wielkiej jest katastrofy.  Dlatego opuszczamy
niebawem nasze mroczne gawry, głuche samotnie oraz wyłożone miłym  pluszem pustelnie  i wyruszamy w kolejną trasę. Trasę jesienną i zapewne pełną niebezpieczeństw. Trasę być może dżdżystą, albo kto wie, może ciepłą i złotą jak włosy Wenus. Albo po prostu czarną jak goryle, na które łasym okiem patrzała  pani Rusin Kinga. Tak, tak. Tym razem wyruszamy jakby odświętniej i ze śmiałością mniejszą bo nasza trzydziesta rocznica się zbliża. Tak, tak. Rocznice onieśmielają. Łza się kręci w oku, wzruszenie ciałem delikatnie trzęsie. Ale i lęk pojawia się na horyzoncie, pełznie wężowato, ślizga się po wszystkim.  Jak mówi Poeta: „każdy jubileusz przeraża”. Nie znaczy to,  że nie możecie nas obsypać kwieciem, wręczać naręcza skromnych upominków, składać życzeń czy zmówić paciorka w intencji lub pograć na szamańskim bębenku. Możecie nas wenerować ile wlezie. Lecz nie w tym rzecz. Rzecz nie w celebrze i nostalgii. Nie o wspomnień czar, demokrację  i łechtanie ego chodzi.
Rzecz w tym aby uwydatnić i uwypuklić. Albo przynajmniej nie stargać. Dlatego pokażemy na co nas stać jeszcze. Obnażymy ciut  nawet,  bo z mgły i galarety, śródziemnomorskiej trochę, nowe się tu rzeczy powoli wyłaniają. Powoli ale stanowczo. Muzyka ze świata, którego już nie ma.  Dlatego przyjdźcie i zobaczcie. Zażyjemy stosowne medykamenta i damy z siebie na scenie wiele. Będziemy piękni, dostojni ale i  przystępni.
Krotochwilni ale i poważni. Otworzymy na chwilę drzwiczki ciasnych chatek serc naszych. Przyjdźcie, przyjedźcie, przylećcie nie po to aby coś nam dać albo coś od nas otrzymać. Przybądźcie żeby  z nami, zusammen, together,  insieme  zrobić coś dla Polski i świata….

1. ŚWIETLIKI – zespół (kiedyś) młodzieżowy o profilu słowno-muzycznym.
Założony przez Marcina Świetlickiego i członków zespołu TRUPA WERTERA
UTRATA w 1992 roku w Krakowie.
2. Ideą, która przyświecała założeniu formacji, było stworzenie
atrakcyjnej artystycznie formy prezentacji wierszy pana Marcina, których
mroczne piękno i żarliwość, wykraczały znacznie poza tradycyjnie uznany
sposób komunikowania się poety z odbiorcą. Stworzenie “nowej”,
piosenkowej formy, gdzie muzyka nie jest bezpłciowym, mdłym podkładem do
beznamiętnej recytacji ale oddaje lub kontrapunktuje sensy i napięcia
wierszy było artystycznym celem powstającego zespołu. Przyszłość
pokazała, że muzyka o najogólniej rzecz ujmując tzw. alternatywnym czy
post-rockowym genre, miła sercu członków zespołu, idealnie współbrzmi z
wierszami pana Świetlickiego. Nie targa a uwydatnia tych wierszy
rozliczne walory. Pan Marcin zaś okazał się być pełnokrwistym
frontmanem-parlandzistą (to od parlando), ekspresyjnym mistrzem
melodeklamacji, a sceniczna intensywność jego przekazu przeszła wkrótce
do legendy.
3. Zespół zadebiutował spektakularnie na ostatniej edycji pisma
mówionego Na Głos (jak ktoś nie wie co to było niech sobie sprawdzi w
Wikipedii) w roku 1992. W nobliwym wnętrzu zespół wykonał cztery
piosenki dla nobliwej publiczności, wśród której byli nobliści: ówcześni
(Miłosz Czesław) jak i przyszli (Szymborska Wisława). Oraz wielu
artystów mniejszej rangi i nieco snobistyczna krakowska publiczność. Dla
jednych ten występ nosił znamiona skandalu i prowokacji, dla innych (
Cz. Miłosz) był zjawiskiem znanym, o wieloletniej i światowej tradycji.
Od czasu debiutu zespół koncertuje jednak głównie dla audytorium o
szerszym przekroju społecznym, obejmującym ciężko pracujących
przedstawicieli klasy średniej i niższej, pracowników naukowych,
młodzież studencką i licealną, rencistów, emerytów, ludzi sukcesu jak i
tych co mają w życiu pod górkę. I do tego obu płci.
4. Zespół wydał do tej pory sześć płyt długogrających. Ogród
koncentracyjny ( 1995), Cacy cacy Fleischmaschine (1996), Perły przed
wieprze (1999), Złe misie (2001), Las putas melancolicas (2005) oraz
Sromota (2013). Debiutancki album stał się dla wielu słuchaczy tzw.
dziełem kultowym. W istocie zawiera on wiele piosenek, które stały się
już evergreenami (np. Olifant, Nieprzysiadalność, Pogo, Opluty, Przed
Wyborami, Świerszcze). Niemniej należy przypomnieć, że pierwsza płyta
spotkała się w kręgach krytycznych z nieufnym podejściem i początkowo
wrzucano ją do przegródek pt. ciekawe kuriozum, interesująca hybryda,
wybryk artystyczny, happening, niepełnosprawne dziwadło, kobieta z brodą
etc. Dopiero drugi album Cacy cacy Fleischmaschin, mroczniejszy i
dojrzalszy brzmieniowo (Korespondencja Pośmiertna, Grzyb Robak) zapewnił
Świetlikom pełne obywatelstwo na polskiej scenie muzycznej. A parlando
pana Marcina zaczęto traktować na równi z powszechniejszymi sposobami
wokalnej ekspresji. Płyta Perły przed wieprze była efektem chwilowej
fascynacji tzw. cięższym graniem (Brejkam wszystkie rule, Jonasz) i
jednocześnie świadectwem kryzysu rockowego idiomu jako metafory ciężkiej
fizycznej pracy. Miała poza tym ciekawą okładkę. Złe misie z kolei,
gdzie gościnnie wystąpiła Katarzyna Nosowska to powrót do korzeni. Mniej
tu gitarowego jazgotu, mniej struktur piosenkowych, więcej eksperymentu
(piosenka tytułowa). Album ceniony przez koneserów, mniejsze wrażenie
zrobił na szerokiej publiczności. Obecność wielkiej gwiazdy ekranu, pana
Bogusława Lindy jako pełnoprawnego wokalisty na płycie Las putas
melancolicas wywołała żywe zainteresowanie publiczności i mediów. Pan
Bogusław wbrew przewidywaniom ludzi nieżyczliwych okazał się idealnym
wokalnym partnerem pana Marcina, doskonale wpisał się w konwencję i
pięknie zadeklamował. Pochodząca z albumu Filandia, liryczna pieśń o
kameralnie apokaliptycznej i uniwersalnej wymowie to zapewne najbardziej
popularny utwór Świetlików. Do tego z bardzo udanym
teledyskiem/wideoklipem z udziałem Lindy. Po Las putas… pan Bogusław
odzyskał szacunek społeczny, nadwątlony uporczywym uczestnictwem w
projektach o niskim ciężarze gatunkowym a zespół popadł w stan trwającej
8 lat artystycznej hibernacji. Po drobnych roszadach personalnych, wielu
miłych i niemiłych przygodach, po czasie swoistego rozproszenia i
rozprzężenia, Świetliki wyszły z mentalnej gawry i w 2013 roku wydały
płytę Sromota. Trzypłytowy, pięknie nagrany i wydany album. Rozmach
brzmieniowo-orkiestracyjny, bogactwo formalne, treści ważkie harmonijnie
połączone z figlarnością i prawie trzy godziny muzyki, czynią (zdaniem
niektórych) Sromotę opus magnum zespołu. Piosenka O. z tego albumu
dotarła do 4 miejsca listy przebojów Trójki.
W 2020 ukazała się nagrodzona Fryderykiem płyta”Wake me up before you
fuck me”. I zapewne nie jest to ostatnie słowo zespołu Świetliki.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Copyright © 2022 | Strefa Music Art | Realizacja: Studio Graficzne 702

error: Zabezpieczone!!