Low Island – następcy Foals, mistrzowie Elektroniki i indie rocka. Relacja z koncertu w Hydrozagadce.

7 września  Low Island czyli chłopaki z Oxfordu wystąpili w warszawskiej Hydrozagadce. Był to jeden z punktów na trasie 8 koncertów po Europie.

Przed koncertem przeprowadziliśmy niezwykle ciekawy wywiad z muzykami z Low Island, który niedługo pojawi się na naszej stronie i mediach społecznościowych, bądźcie czujni!

A na koncercie to już była muzyczna petarda, którą kapela zafundowała bez najmniejszych potknięć. Wszystko było idealnie ustawione technicznie za sprawą, między innymi  Jamiego Jaya, który gra na gitarze i syntezatorach w Low Island. Po koncercie pokazał mi jak steruje dźwiękiem całego zespołu niczym realizator i muzyk na scenie w tej samej osobie. Dzięki przemyślanym rozwiązaniom cały zespół może bez problemu przenieść widownie w inną przestrzeń. Czasami bardziej liryczną przestrzeń jak w utworze „In You Arms”, czasami transowo jak kawałku ”What do you stand for”, a czasami bardzo energetycznie jak w piosence „Kid gloves”.

Pozostali trzej muzycy zespołu:  Carlos Posada – wokal, Jacob Lively – Bas oraz Felix Higginbottom – perkusja.  Tu ciekawostka, że  wszyscy grają na pianinie. Tak więc, komponując mają te same szanse aranżacyjne.

Wyznaczając drogę dla niezależnych artystów piosenkami o miłości, stracie i życiu, Low Island inspirują się oksfordzkimi zespołami takimi jak: Radiohead, Glass Animals czy Foals. To niezależność, która się opłaca, ponieważ wydanie debiutanckiego albumu, a następnie EP-ki zaowocowało wyprzedanymi koncertami w całej Wielkiej Brytanii, wyprzedanym koncertem w London Village Underground i ogłoszeniem ich pierwszej trasy koncertowej po Europie, którą zainaugurował  właśnie występ w Warszawie  w klubie Hydrozagadka.

Koncert trwał ponad godzinę, przysparzając publice, w moim odczuciu dużo emocji. Od radości, tanecznej zabawy, po spokojne wsłuchiwanie się w muzykę Low Island. Choć musze przyznać, że najwięcej było transowego tańca z zimnym napojem w ręku.

To był na pewno jeden z lepszych koncertów na, których byłem. A przecież na koncerty się chodzi, aby coś przeżyć i tu na pewno zespół spisał się znakomicie. Oceniam go 10/10 i już mam niedosyt i czekam z niecierpliwością kiedy zawitają znów do Polski.

Powyżej Set Lista z koncertu. Jeżeli nie znacie zespołu, mamy dla Was ściągawkę na kawałki, które warto przesłuchać.

Relacja: Piotr Siedlecki

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Copyright © 2022 | Strefa Music Art | Realizacja: Studio Graficzne 702

error: Zabezpieczone!!