Odświeżona recenzja albumu KALEO – „Surface Sounds” przed koncertem w Stodole.

Perspektywa w muzyce

Z muzyką mam wrażenie bywa czasem jak z górą lodową,  widzimy na początku tylko jej wierzchołek.  Przyglądając się powoli całości, też tej  niedostępnej, nie od razu uchwytnej, dzieje się już więcej. Po bliższym obcowaniu z nią powoli odsłaniają się większe kawałki a obserwacje są czasem szokujące.

Przy produkcie muzycznym  widzimy  grafikę na okładce lub słyszymy w radiu czy na streamingach singiel promujący album, ale po większość najciekawszych odczuć i doznań trzeba się zanurzyć głębiej. Bywa, że singiel wydany na wiele miesięcy przed wydaniem długo-grającego krążka ma Nas słuchaczy wciągnąć i zaintrygować do śledzenia nowych poczynań ulubionego zespołu. Kupienie płyty czy przesłuchanie na Spotify nowej porcji wyczekiwanej muzyki, zawsze jest jakoś ekscytujące.

Kaleo- zespół poruszający wachlarz emocji?

Ekscytujący to dobre określenie na wydany pod koniec kwietnia minionego roku album „Surface Sounds” Islandzkiej grupy KALEO. Zespół stosunkowo młody bo 9 lat kariery z dwoma albumami i EP-ką nie powinien zaliczać się do super grupy. Jednak chłopaki z miasta Mosfellsbaer trzeba przyznać już nie jednokrotnie udowodnili,  że mogą być oryginalni i niezmiernie ciekawi jako zespół kompletny. Z jednej strony indie rockowe motywy z dynamicznymi elektrycznymi gitarami przemycający harmonie bluesa, z  drugiej spokojne ballady okraszone podobno  jedynym z lepszych wokali na świecie wg. Listy Billboard- najlepszych alternatywnych utworów z 2016 roku.

Co się na to składa?

Na pewno teledyski, które realizowane są w trudno dostępnych miejscach na naszym globie. Jeden z nich– „Save Yourself” internetowi widzowie zobaczyli na Youtube prawie 54 miliony razy przy okazji klipu zrealizowanego na Lodowcu Fjallsarlon.  Zespół ustawiony z instrumentami i wzmacniaczami na krze lodowej w aranżu podniosłej ballady gitarowej to nie byle teledysk z greenboxem.

Wracając do nowego krążka z Dźwiękami Powierzchni, znowu się zadziało! Tym razem utalentowany wokalista JJ Julius Son  podczas erupcji wulkanu Fagradalsfjall gra akustycznie przejmującą balladę „Skinny”. Trsykająca lawa, lejąca się strumieniami w tle frontman’a Kaleo dodaje na pewno pikanterii i podbicia klimatu utworu. Choć sam głos muzyka jest niczym wulkan dozujących emocji, to przedstawiona realizacja zdecydowanie zasługuje na zwrócenie uwagi.

Jakby było tego mało kolejny utwór „Break My Baby” znowu zaskakuje scenerią. Chłopaki z zespołu grają na dosyć wysokiej skale zlokalizowanej pośrodku bezkresu morza. Jest tam tylko mała latarnia morska i lądowisko dla helikoptera, z którego KALEO zrobili sobie scenę.Można by tu nagrać kolejną nostalgiczną balladę, ale tym razem spod rąk gitarzystów z Islandii wyszedł soczysty riff na przesterowanym sygnale. Muskająca bryza morska rozwiewa włosy muzykom natomiast krzemowe fuzzy i chrypiąco krzyczący wokal JJ Juliusa pokazuje, że Rock ma się dobrze i tym samym można go grać na wysokim poziomie w każdych warunkach.

Mógłbym teraz rozpisać się szczegółowo o kolejnych 9 numerach z płyty, ale myślę drogi słuchaczu, że cudownie jest odkrywać w muzyce w miarę apetytu  to co nowe i wartościowe. Muzyka tej klasy zespołu na pewno taka jest.

Najkrócej podsumowując Surface Sounds to wyważone ponadczasowe kompozycje i Rock N Rollowa szaleńcza energia, która na pewno cechuje ten album. I mam nadzieję, że jutro w Klubie Stodoła koncert KALEO z okazji trasy Trasa Fight or Flight Tour wypadnie fenomenalnie i ekscytująco, życzę tego wszystkim ałuchaczom!

Utwory z nowego albumu to:

 

 „Brother run fas”t

 „Alter ego”

„Free the slave”

 „Skinny”

„Hey Gringo”

„My fair Lady”

„I want more”

„Backbone”

 „I walk on water”

„Into my mother’s arms”

„Break my baby”

 

 

Zapętlajmy w ilościach nie zliczonych!

Recenzja: Piotr Siedlecki

One thought on “Odświeżona recenzja albumu KALEO – „Surface Sounds” przed koncertem w Stodole.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Copyright © 2022 | Strefa Music Art | Realizacja: Studio Graficzne 702

error: Zabezpieczone!!