Rock’n’rollowi buntownicy z Danii – Volbeat – już 4 grudnia wystąpią w Warszawie w Expo XXI w ramach trasy Servant Of The Road World Tour.
Magazyn „Louder” określił ich „tytaniczne heavy metalowe riffy zderzające się czołowo z rock’n’rollowym groovem” jako mieszankę klasyki Volbeat i głębokich brzmień uwielbianych przez fanów. Duńskie ikony olśniły ostatnio brytyjskich fanów swoim występem na scenie głównej podczas Download Festival, po którym media pisały: „Jak zawsze, Volbeat daje wycisk i jest bezbłędny”. Metal Talk z kolei podsumował: „To naprawdę niezłe widowisko, w które uwierzysz dopiero wtedy, gdy je zobaczysz… Wspaniały, autentyczny występ, który jest równie rozrywkowy, co muzycznie perfekcyjny”. Jednak Volbeat urzeka nie tylko na festiwalach. Distorted Sound w zeszłym miesiącu załapał się na rzadki klubowy koncert w Londynie i nagrodził go recenzją 10/10, oświadczając, że „jest to zespół, który nie ma sobie równych w tym jak gra i bawi publiczność”.
Volbeat komentuje: – Wreszcie, po tak długim czasie nieobecności cieszymy się, że możemy zaoferować naszym przyjaciołom trasę koncertową Volbeat w kontynentalnej Europie i Wielkiej Brytanii. Jesteśmy bardzo podekscytowani i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć Was wszystkich! Mamy ogromne szczęście, że możemy zabrać ze sobą Skindred, Napalm Death i Bad Wolves i podzielić się tym doświadczeniem z trzema niesamowitymi zespołami, które mamy szczęście nazwać przyjaciółmi.
Volbeat – Michael Poulsen (gitary/wokal), Jon Larsen (perkusja), Rob Caggiano (gitary) i Kaspar Boye Larsen (bas) – mają za sobą dwie dekady kariery, w której dzielą sceny z legendami gatunku, takimi jak Black Sabbath, Metallica, Motorhead, Slipknot, Megadeth, Anthrax i nie tylko. W ciągu swojej kariery zgromadzili prawie trzy miliardy streamów, zdobyli nominację do nagrody Grammy Best Metal Performance za „Room 24 (feat. King Diamond)” od uznanego (i sprzedającego się w złocie) Outlaw Gentlemen & Shady Ladies z 2014 roku. Ponadto zdobyli wiele Nagród Muzycznych w rodzimej Danii.
Od czasu powstania w 2001 roku, Volbeat przeszedł drogę od klubów w Kopenhadze do największych scen na całym świecie, w tym słynnego stadionu Telia Parken w Danii, który mieści 50 000 widzów (stając się jedynym krajowym artystą, który kiedykolwiek wyprzedał wszystkie miejsca). W ciągu ośmiu bijących rekordy albumów zespół wielokrotnie plasował się na pierwszym miejscu (w tym dziesięciokrotnie na liście US Mainstream Rock; najwięcej razy ze wszystkich zespołów spoza Ameryki Północnej), osiągnął multiplatynową sprzedaż, nagrody, i wyróżnienia we wszystkich krajach. Poprzedni album studyjny, „Rewind, Replay, Rebound”, został wydany w 2019 roku i dał grupie najwyższą pozycję na liście albumów w Wielkiej Brytanii (nr 7), promując takie single jak „Last Day Under The Sun”, „Die To Live” (feat. Neil Fallon)” i „Leviathan.”. Album koncertowy z utworami zarejestrowanymi podczas światowej trasy koncertowej, „Rewind, Replay, Rebound: Live in Deutschland”, został wydany cyfrowo w listopadzie 2020 roku. Grupa nagrała również cover „Don’t Tread On Me” na „The Metallica Blacklist” przeznaczając wszystkie wpływy z utworu na rzecz fundacji All Within My Hands i duńskiego Børne Cancer Fonden. Najnowszy album Servant Of The Mind, napisany i nagrany podczas przestoju i kwarantanny wymuszonych pandemią COVID-19, jest już dostępny za pośrednictwem EMI Records i prezentuje charakterystyczny, wciągający dźwięk Volbeat, który łączy ognisty rytm i talent do opowiadania historii wokalisty Poulsena.
To cała prawda o Volbeat znam ich jedynascie lat widziałem wielokrotnie na żywo gwiazdy. Takie jak Metallica Iron Maiden Scorpions AC DC ale Volbeat kocham