Muzyczne podsumowanie 2022 roku – Lara

2022 dobiegł już końca, więc nie pozostało mi nic innego jak zrobić muzyczne podsumowanie roku. Ten rok był dla mnie wyjątkowy pod względem kulturowym i nie tylko. Wydarzyło się mnóstwo pozytywnych rzeczy. Między innymi to, że mam szansę dla was pisać. Za co bardzo dziękuję Strefa Music Art. Za szansę rozwoju oraz dotarcia do większego grona odbiorców.

W tym roku byłam łącznie na 15 koncertach, 2 wydarzeniach organizowanych przez telewizję oraz wzięłam udział w teledysku. Muszę przyznać, że to był najbardziej koncertowy rok w moim życiu.

Zaczęło się od “Koncertu za zdrowie Pań”, który ostatecznie został przekształcony na koncert z okazji Dnia Matki. Odbył się on 8 marca w Gdyni. Bilety udało mi się zdobyć za darmo. Zebrałam, więc babski team i pojechaliśmy zobaczyć, jak wygląda koncert telewizyjny z innej perspektywy. Nie ukrywam, że bawiliśmy się tak dobrze, porównując to do występu kabaretowego. No nic, najważniejsze tego dnia dla mnie było zobaczyć dwa występy: Ich Troje i Haddaway.

Za to pierwszy klubowy koncert w 2022 roku należał do zespołu Lady Pank. Jeden z koncertów, którego nie mogłam się  najbardziej doczekać. Takie jedno z moich koncertowych marzeń.  Początkowo miał się odbyć na Ergo Arenie, ostatecznie przenieśli go do klubu B90, co moim zdaniem było bardzo dobrą decyzją. Klub otwierali o 18:00, ja wraz z koleżanką byłyśmy tam troszkę szybciej. Zależało nam, aby zająć pierwszy rząd. Koncert był genialny. Zagrali między innymi “Mniej niż Zero”, “Stacja Warszawa”, “Zostawicie Titanica”, “Tacy Sami”, “Tańcz głupia, tańcz”, “Fabryka małp”. Mnóstwo klasyków i nie tylko, ponieważ zespół zagrał też kilka utworów z ich nowego albumu “LP 40”. Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że był to najlepszy koncert w tym roku. I z wielką chęcią wybiorę się na kolejny w przyszłym.

W maju na spontanie kupiłam bilet na pożegnalną trasę Quebonafide Romantic Psycho. Postanowiłam pójść na koncert ze względów sentymentalnych, gdyż bardzo dużo słuchałam Quebo w gimnazjum i w 2020 roku. Koncert okazał się być fenomenalny. Był to bardziej spektakl połączony z koncertem, ukazujący różne etapy z twórczości Kuby. W występie brali udział również goście specjalni: Natalia i Marcelina Szroeder, Tommy Cash, Omega Sapien i Mrozu. Jedynym minusem wydarzenia była akustyka Ergo Areny, która powodowała, że czasami artystów było słychać niewyraźnie.

W czerwcu udało mi się wygrać aż 4 bilety na koncert legendy rocka Alice Coopera. Także 15 czerwca wraz z moją siostrą i jej mężem udaliśmy się do Doliny Charlotty na koncert promujący ostatni album Alice “Detroit Stories”. Czwarty bilet chcieliśmy komuś oddać przed wejściem lecz nikt nie chciał, a bilet niestety przepadł. Supportem był fiński muzyk rockowy Michael Monroe. Ten koncert to było jedno wielkie Show! Występ był bardzo dopracowany. Cieszę się, że miałam szansę zobaczyć na żywo taką legendę oraz usłyszeć “Poison”, “Bed of Nails”, “Hey Stoopid”.

Za to Kizo w czerwcu zaczął kręcić sceny do teledysku utworu “MYTO”. W jednej ze scen byli potrzebni fani, więc wraz z koleżanką postanowiliśmy wziąć w nim udział. Po nagraniu scen, które miały miejsce w Hali Olivia w Gdańsku można było sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie z Kizem.

Lipiec za to zaczęłam na jednym z pierwszych koncertów plenerowych, który miał miejsce na Złotej Górze na Kaszubach. Tego dnia gwiazdami wieczoru był zespół Poparzeni Kawą Trzy i Jula. Koncert Juli odbył się jako pierwszy. Nie zgromadził może tak dużej liczby publiczności, ale był takim cofnięciem się w czasie. Jula zaśpiewała między innymi jedne z jej popularniejszych utworów słuchanych przez masę nastolatek w 2012 roku: “Za każdym razem” i “Nie zatrzymasz mnie”. Po występie Juli na scenę weszli panowie w garniturach. Byli to Poparzeni Kawą Trzy. Zespół złożony przede wszystkim z dziennikarzy Radia Zet i RMF FM. Podczas występu pod sceną zebrała się spora publika, a na niej zabrzmiały największe hity grupy: “Byłaś dla mnie wszystkim”, “Kawałek do tańca”, “Okrutna, zła i podła” oraz cover piosenki zespołu Big Cyc “Makumba”. Wielkim plusem zespołu jest to, że gra na własnych instrumentach.

10 lipca w Operze Leśnej w Sopocie odbył się koncert Ich Troje. Była to premiera ich nowego albumu “Projekt X”. Zagrali na nim większość utworów z premierowego krążka, nie zapominając o swoich największych przebojach, jak “A wszystko to…”, Zawsze z Tobą chciałbym być”, “Powiedz” czy “Babski świat”. Podczas koncertu można było zagrać z zespołem na wiaderkach (znajdujących się przy każdego miejscu) do piosenki “Tobą oddychać chce”. Wiaderka z karykaturą zespołu można było później wziąć do domu na pamiątkę. Jak to już na Ich Troje przystało, nie brakowało tancerzy, huśtawek, pochodni czy różnorodnych strojów. Byli również goście specjalni: Patryk Cebulski , Etiennette, Vivienne i Xavier Wiśniewscy.

6 sierpnia żukowski Park nad Jeziorkiem stał się na jeden dzień stolicą rocka, więc nie mogłam ominąć takiego wydarzenia. Wszystko za sprawą kolejnej odsłony Muzy nad Jeziorkiem. Na początku wystąpiły dwa lokalne zespoły The Moneymakers i Klint. Za to gdy scenę przejęło punkrockowe Farben Lehre już można było mówić o tłumach słuchaczy. A był to dopiero początek. Całą imprezę prowadził znany wszystkim Krzysztof Skiba z zespołu Big Cyc. Po Farben Lehre publiczność porwał Zenek Kupatasa, który na utwór “Darmowe przytulasy” zszedł ze sceny, aby poskakać z publicznością w kółku. Następnie, ze swymi niezapomnianymi piosenkami wystąpił zespół Golden Life. Śpiewając jeden ze swoich większych hitów “Oprócz błękitnego nieba”. Na zakończenie scenę przejął zespół  Big Cyc. Śpiewając swoje kultowe przeboje: “Rudy się żeni”, “Facet to świnia” czy “Dres”.

Dzień później udałam się na Wakacyjną Trasę Dwójki w Stężycy. Był to taki luźny wypad, którego motywem przewodnim imprezy były Hity Wszech Czasów. Można było tam usłyszeć słynne “Słodkiego miłego życia” zespołu Kombi, “Ciągle pada” Czerwonych Gitar, “Cry cry” i “Endless Summer” Oceana czy “Hand’s up” grupy Ottawan. Muszę przyznać, że w ten weekend był bardzo udany.

Pod koniec sierpnia udałam się na jeden z dwóch koncertów Ed Sheerana w Warszawie z okazji +–=÷× Tour (The Mathematics World Tour). Koncert odbył się 25 sierpnia na Stadionie Narodowym.  Był to mój pierwszy tak duży koncert. Zaraz na wejściu przywitała nas obłędnie wyglądająca scena, która była chyba pierwszą okrągłą sceną w historii Stadionu Narodowego. W ramach supportu wystąpiły dwie brytyjskie artystki Maisie Peters i Cat Burns. Po dziewczynkach na scenie o 20:15 pojawił się Ed Sheeran. Śpiewał swoje najbardziej znane utwory z wszystkich albumów. Praktycznie same największe hity, które możemy na co dzień słyszeć w stacjach radiowych. Wystąpił w koszulce z napisem Warsaw, a pod koniec zmienił ją na białą-czerwoną z godłem Polski. Było bardzo fajnie, świetna zabawa i wspomnienia, które pozostaną na długo. Na końcu pojawiła się mała wpadka, zepsuł się monitor. Z tego powodu 3 ostatnie piosenki były śpiewane wewnątrz niego. Koncert skończył się koło godziny 22:30.

We wrześniu odbył się przełożony z lutego koncert LP w gdańskim klubie Starym Maneż. Koncert został w całości wyprzedany. Ja tym razem postanowiłam odpuścić sobie występ supportu i przyjechałam dopiero na Laurę Pergolizzi. LP do Polski przyjechała w ramach trasy promującej jej najnowszy album “Churches”, ale w trakcie koncertu nie zabrakło jej największych przebojów. Laura została obdarzona charakterystycznym wysokim głosem, a jej jednym ze znaków rozpoznawalnych jest jej gwizdanie. Ma również bardzo dobry kontakt z publicznością, potrafiła umiejętnie żonglować utworami, które raz zachęcały nas do tańca, innym razem do zadumy. Koncert był piękny, ale muszę również pochwalić publiczność. Podczas koncertu mało kto używał telefonu do nagrywania, a w dzisiejszych czasach to rzadkość.

Moim ostatnim koncertem w 2022 roku był występ T. Love w gdańskim klubie B90. To było najlepsze zakończenie moich podróży koncertowych 2022.. Trasa odbyła się z okazji 40-lecia aktywności scenicznej zespołu, 30-lecia wydania płyty “King”. Była również promocją ich najnowszego albumu “Hau! Hau!”. Z tej okazji Muniek reaktywował skład zespołu z lat 90. Muniek Staszczyk, Sidney Polak, Jan Benedek, Jacek Perkowski i Paweł Nazimek zagrali znów razem na jednej scenie. I ten zestaw zagrał perfekcyjnie. Pierwsze 30 minut koncertu było takie spokojne, ponieważ grali głównie najnowsze utwory, które nie koniecznie wszyscy znali. Za to, gdy zaczęli śpiewać piosenki z lat 80/90 cała publika zaczęła skakać, śpiewać, po prostu dobrze się bawić. Nie ukrywam, że ja również bardziej czekałam na te starsze utwory jak: “Warszawa”, “Ajrisz”, “I love you”, “Nie nie nie” czy moje ulubione “IV liceum”. Gościem specjalnym wieczoru była Mery Spolsky. Zaśpiewała wraz z Muńkiem utwór “Pochodnia” z ich nowego albumu.

Na relację z wszystkich wyżej wspomnianych koncertów zapraszam serdecznie na mój profil na Instagramie: @_malaladypunk

W tym roku kolekcja moich płyt poszerzyła się, aż o 14 tytułów. Między innymi takich artystów jak: Quebonafide, Red Hot Chili Peppers, Farben Lehre, Ich Troje czy Natalia Zastępa. Większość albumów wygrałam w różnego rodzaju konkursach, niektóre kupiłam sama, a jeden dostałam w prezencie.
Poza albumami muzycznymi w 2022 roku moja kolekcja poszerzyła się o jedno wydanie gazety Teraz Rock, wielki plakat nawiązujący do utworu Eda Sheerana z Taylor Swift “The Joker And The Queen” oraz trzy książki biograficzne: “Zanim pójdę. Długa droga zespołu Happysad”, “Ich Troje Biografia” i “Green Day: Amerykańscy Idioci”.

Po muzycznym podsumowaniu mojego 2022 roku przyszła pora na szybkie piątki. Czyli pięć… (Numeracja w tych zestawieniach jest tylko po to, żeby było przejrzyście i na nic nie wpływa)

Pięć pozanych artystów w 2022 roku:
1. Farben Lehre
2. Mötley Crüe
3. Wiktor Dyduła
4. George Ezra
5. Def Leppard
(Większość znałam już wcześniej tylko z jednego/dwóch utworów, a w 2022 poszerzyłam wiedzę na ich temat)

Pięć zagranicznych utworów słuchanych najczęściej w 2022 roku:
1. “Killer Queen” ~ Queen
2. “When We Stand Together” ~ Nickelback
3. “Pour Some Sugar On Me” ~ Def Leppard
4. “Please Don’t Leave Me” ~ P!nk
5. “Angeleyes” ~ Abba

Pięć polskich utworów słuchanych najczęściej w 2022 roku:
1.  “Tańcz głupia tańcz” ~ Lady Pank
2.  “Farben Lehre” ~ Farben Lehre
3.  “Powiedz, że mnie kochasz” ~ Ich Troje
4.  “Koło fortuny” ~ Wiktor Dyduła
5.  “TOKYO2020” ~ Quebonafide

Pięć najlepszych albumów wydanych w 2022 roku:
1. Harry’s House ~ Harry Styles
2. Lata dwudzieste ~ Dawid Podsiadło
3. Faith in the Future ~ Louis Tomlinson
4. Uczta ~ Sanah
5. Love Sux ~ Avril Lavigne

Pięć najczęściej słuchanych albumów w 2022 roku:
1. Big Cyc 25 lat: Przystanek Woodstock 2013 ~ Big Cyc
2. ROMANTIC PSYCHO ~ Quebonafide
3. Projekt X ~ Ich Troje
4. Curtain Call: The Hits ~ Eminem
5. Jeszcze pięć minut ~ Kizo

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Copyright © 2022 | Strefa Music Art | Realizacja: Studio Graficzne 702

error: Zabezpieczone!!