Zespół Foo Fighters opublikował na swoich mediach społecznościowych wiadomość podsumowującą 2022 rok i zarysowującą plany na przyszłość. W marcu tego roku zmarł perkusista Foo Fighters, Taylor Hawkins.
Foo Fighters w wiadomości napisał, że rok 2022 był najtrudniejszy w jego historii. Grupa pisze także:
„Gdy żegnamy się z najtrudniejszym i najtragiczniejszym rokiem w historii naszego zespołu, przypominamy sobie, jak bardzo jesteśmy wdzięczni za ludzi, których kochamy i cenimy najbardziej, oraz za tych, których już z nami nie ma” przeczytaj oświadczenie zespołu. „Foo Fighters powstało 27 lat temu, aby reprezentować uzdrawiającą moc muzyki i kontynuację życia, a przez ostatnie 27 lat nasi fani zbudowali ogólnoświatową społeczność, oddany system wsparcia, który pomógł nam wszystkim przejść przez najciemniejsze z razy razem. Miejsce, w którym możemy dzielić się naszą radością i bólem, naszymi nadziejami i obawami, a także dołączyć do wspólnego chóru życia poprzez muzykę”. „Bez Taylora nigdy nie bylibyśmy tym zespołem, którym byliśmy – a bez Taylora wiemy, że będziemy innym zespołem w przyszłości”.
Nie ujawniając żadnych konkretnych planów, oświadczenie zespołu wskazuje, że „wkrótce” wrócą do akcji – a obecność Hawkinsa będzie odczuwalna na przyszłych koncertach. „Wiemy również, że wy, fani, znaczyliście tyle samo dla Taylora, co on dla was. I wiemy, że kiedy znów się zobaczymy – a wkrótce to nastąpi – będzie tam duchowo z nami wszystkimi każdej nocy”.