Rozmowa z MADLEN

Jesteśmy po niedawnej premierze singla „Warstwa wad” – to bardzo nastrojowa ballada i chyba bardzo się w niej otworzyłaś?

Tak to prawda. „Warstwa wad” to głęboka opowieść o mnie samej. O moich wadach i strachu. O tym co kryje się w mojej głowie.  Zainspirowała mnie do tego chyba potrzeba szczerości. Chciałam przekazać innym, że w czasach, których teraz żyjemy, bardzo często gubimy swoje wartości. Zasłaniamy się filtrami w social mediach i zakłamujemy rzeczywistość. I po co? Każdy z nas ma wady i nikt nie jest idealny. Ja się swoich skaz nie wstydzę. Są nierozłączną częścią mnie i choć dzielnie nad nimi pracuję to potrafię też głośno o nich śpiewać…”

Jakie są więc te Twoje najbardziej uciążliwe wady a z drugiej strony mocne zalety?

Wad mam oczywiście równie dużo co zalet. Jednak mogę powiedzieć z pewnością, że jedna z najbardziej uciążliwych dla mnie wad jest mój brak asertywności. Nie potrafię odmówić komuś pomocy. Nawet w momencie, kiedy muszę zrezygnować z czegoś dla mnie bardzo ważnego, nie potrafię powiedzieć NIE. Intensywnie nad tym pracuję, bo nie rzadko na koniec i tak tej pomocy żałuję. Ale mogę też powiedzieć, że jest to również moja najmocniejsza zaleta. Zawsze każdy i w każdej chwili może na mnie liczyć.

Jak idzie praca nad płytą? Premiera latem?

Tak!!! Premiera mojego debiutanckiego krążka już tego lata. Strasznie się jaram i naprawdę nie mogę się już doczekać. Tworzyłam ten album prawie 5 lat. Przekazałam w nim wszystko co chciałam. Jest taki jak sobie wymarzyła. A co najważniejsze jest już gotowy!

Czy możesz już nam zdradzić co na niej będzie?

Ta płyta to zbiór wszystkich moich doświadczeń, uczuć i wahań, które przeżyłam. Przedstawiam nie tylko dotychczasowe życie, ale również ważny etap, w którym zrozumiałam kim jest jako kobieta, jakie pokłady miłości we mnie drzemią i co tak naprawdę czuje.

Masz swój ulubiony utwór z płyty?

Oj to trudne pytanie… Każdy utwór na mojej płycie ma dla mnie wielką wartość, bo w każdym z nich to ważna dla mnie historia.

Mam wielki sentyment do utworu „Warstwa wad”, „Sen” oraz „Rzeczywistość”, którego będziemy mogli posłuchać już nie długo jako 3 singiel. Chyba single promujące płytę nie wzięły się od parady 😉 

Kilka dni temu ukazał si utwór „Sen” – opowiesz nam coś więcej o tym singlu?

To niezwykle intymny i osobisty utwór.  Jest dla mnie bardzo ważnym elementem nadchodzącej płyty. Wyznaję w nim, ile znaczy dla mnie moja żona i jak bardzo boję się o nasz spokój i szczęście. Chcemy wspólnie przeżywać każdy dzień najmocniej jak się da.

Jest o jej powstaniu fajna historia, którą opisałam w naszej książce „Żony (nie)idealne”, która swoją premierę miała 9 kwietnia 2023. Pozwól, że jej teraz nie zdradzę, bo z tego miejsca bardzo serdecznie wszystkich namawiam do przeczytania naszej historii;)

 

 

Czy koncertujesz?

 

Przez ostatnie miesiące bardzo skupiłam się na „dopieszczeniu” piosenek. Koncerty zeszły lekko na drugi plan, ale oczywiście już zabieramy się powrotem do pracy w organizacji spotkań promujących płytę. I bardzo się jaram, bo koncerty to jeden z najlepszych momentów dla artysty.

 

 

Czy tworząc muzykę inspirujesz się kimś?

 

Oczywiście, że tak. Z każdej strony wpływają bodźce, które nas nakierowują, wywołują emocję, reakcję. Ale chyba największą inspirację czerpie z moich osobistych przeżyć. W moim życiu dzieję się tak wiele, że nietrudno o dobrą inspirację na piosenkę 😉

 

Kogo ostatnio słuchasz najczęściej?

 

Jak to kogo? Madlen! No, nie będę ukrywać, że od kilku miesięcy na mojej muzycznej liście przebojów, top miejsce bezapelacyjnie zajmuje Madlen.

 

 

Niedawno miała miejsce premiera książki „Żony nieidealne”, którą napisałaś razem ze swoją żoną. To historia Waszej miłości i związku. Skąd taka potrzeba podzielenia się Waszą historią z resztą świata?

 

Napisanie książki nigdy nie było naszym marzeniem. W najśmielszych snach nie oczekiwałyśmy, że może się to wydarzyć. Dalej jest to dla coś niesamowitego.

Pomysł wpadł nagle, niespodziewanie. Kiedy opowiadałyśmy naszą historię znajomym, od momentu poznania się w szkole do dziś, za każdym razem słyszałyśmy, że powinnyśmy to spisać w jakiś sposób w całość. A kiedy odważyłyśmy się na najważniejszy krok w naszym życiu, czyli nasz coming out, otrzymałyśmy mnóstwo ciepłych słów zwrotnych. Wiele razy dochodziła do nas wiadomość, że dzięki temu, że mówimy o swoich przeżyciach głośno, zmieniamy innym życie. Tak zrodziła sie myśl o książce

 

 

Jak przyjmowana jest Wasza opowieść w Polsce?

 

Bardzo ciepło. Książka jest dostępna na rynku dopiero od ponad dwóch miesięcy, a my dostajemy milion cudownych, ciepłych wiadomości. To słowa od ludzi nie tylko LGBT, ale przede wszystkim od ludzi hetero, którzy piszą, że nasza książka otwiera wielu osobom oczy. Pokazuje, co czuję młody człowiek, kiedy wchodzi dopiero w dorosłe życie z tyloma pytaniami i z niepewnością w głowie. I jak bardzo potrzebuje wsparcia od swoich bliskich.  A przede wszystkim to nasza mała misja! Misja, że każdy, bez wyjątku, ma prawo być szczęśliwym i o to szczęście walczyć!

 

 

Twoje największe muzyczne marzenie?

 

Mam dwa. Dawać ludziom ogrom przyjemności i uśmiechu swoją muzyką.

I mój wielki koncert na Narodowym 😉

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Copyright © 2022 | Strefa Music Art | Realizacja: Studio Graficzne 702

error: Zabezpieczone!!