Ride the Lightning – został wydany 27 lipca 1984 roku przez wytwórnię Megaforce Records. Jest to drugie i ostatnie wydawnictwo zespołu dla tej wytwórni, od której grupa odeszła za namową menadżera, Cliffa Burnsteina z QPrime Management, które wypromowało między innymi AC/DC, Aerosmith, i Scorpionsów. We wrześniu 1984 Metallica podpisała kontrakt z wytwórnią Elektra, która dwa miesiące później wydała reedycję albumu.
Mimo kradzieży sprzętu zespołu na miesiąc przed rozpoczęciem nagrywania albumu, Ride the Lightning jest uważany za ambitne wydawnictwo i krok naprzód w porównaniu z poprzednikiem, Kill ’Em All. Ride the Lightning osiągnął wysokie pozycje: 3. na liście serwisu Metal-Rules.com na 100 Najlepszych Albumów Heavymetalowych oraz 5. na liście serwisu IGN na 25 Najlepszych Albumów Metalowych. Jest to jedyny album, którego producentem jest sam zespół, pierwszy, którego współkompozytorem jest Kirk Hammett i ostatni, którego współkompozytorem jest Dave Mustaine, oraz pierwszy album, który trafił na amerykańską listę „Billboardu”, Billboard 200, osiągając pozycję numer 100. Obecnie album został sprzedany w ponad 5 milionach egzemplarzy w Stanach Zjednoczonych.
Metallica rozpoczęła pisanie utworów na album w październiku 1983 po przeprowadzce z San Francisco do New Jersey; miesiąc po zakończeniu trasy koncertowej promującej debiutancki album zespołu, Kill ’Em All. W grudniu zespół rozpoczął serię koncertów z grupą Anthrax na których zaczął już wykonywać cztery nowe kompozycje: „Fight Fire with Fire”, „Ride the Lightning”, „Creeping Death”, i „When Hell Freezes Over” (roboczy tytuł utworu „The Call of Ktulu”).
Gdy obu zespołom zostały jeszcze do zagrania trzy zaplanowane koncerty, 19 stycznia 1984 po koncercie w Bostonie w stanie Massachusetts została skradziona ciężarówka, w której znajdował się praktycznie cały sprzęt Metalliki (z wyjątkiem dwóch gitar, zabranych do hotelu w ochronie przed panującym wtedy zimnem). To wydarzenie zainspirowało powstanie pierwszej ballady grupy: „Fade to Black”. James Hetfield tak wypowiada się na temat związany z powstaniem ballady:
Nasza pierwsza ballada, swego rodzaju wyzwanie. Wiedzieliśmy, że niektórych zaniepokoi. Zespoły takie jak Exodus czy Slayer nie tworzą ballad. Ale w ten sposób zamykają się w jednej ściśle określonej konwencji. Nigdy nie chcieliśmy się znaleźć w takiej sytuacji. Ograniczanie siebie tylko po to, żeby publiczność była zadowolona, jest g*wno warte.
Na trzech pozostałych koncertach grupa zagrała na sprzęcie pożyczonym od Anthraxu. Hetfield powrócił do sprawy kradzieży ciężarówki na następnym koncercie grupy w Bostonie (prawdopodobnie 12 czerwca 1988 ):
Ride the Lightning został wydany 27 lipca 1984 przez wytwórnię Megaforce i jest „ogromnym krokiem naprzód” w porównaniu z poprzednikiem, Kill ’Em All, od którego jest albumem „jeszcze bardziej fantastycznym, ukazującym oszałamiający rozwój muzyczny oraz wyraźne ustanawianie nowych kierunków, które wpłynęły na heavy metal i lata, które nadchodziły”. Jest to pierwszy album, który trafił na amerykańską listę „Billboardu”, The Billboard 200, osiągając pozycję numer 100. Obecnie album został sprzedany w ponad 5 milionach egzemplarzy w Stanach Zjednoczonych.
W Polsce nagrania uzyskały status platynowej płyty w 2021.
Okładkę albumu wyróżnia głównie niebieska kolorystyka, ale we Francji wytwórnia Bernett wydała przez przypadek 400 kopii winylowych albumu, które wyróżnia zielona okładka. 22 lutego 2000 w USA wytwórnia Elektra we współpracy z DCC Compact Classics wydała limitowaną edycję albumu w której płyta CD jest pokryta 24-karatowym złotem.
Według recenzenta, Steve’a Hueya z AllMusic, album jest „niewiarygodnie ambitny, jak na osiągnięcie o rok starszego nowicjusza, Ride the Lightning ukazuje Metallikę agresywnie poszerzającą swoją kompozytorską technikę i poziom ekspresji. Każdy utwór próbuje czegoś nowego i każdy muzyczny eksperyment osiąga potężny sukces. Teksty utworów wchodzą na nowy obszar także – bardziej osobiste, bardziej świadome socjalnie, mniej metalowej postury”. Huey podsumował album następująco: „Fundamentalnie, w paru słowach, Metallica brzmi, jakby potrafiła zrobić wszystko. Heavy metal nie widział takiego rodzaju ambicji od czasu klasyków Judas Priest z końca lat 70., i Ride the Lightning faktycznie przerobił książkę zasad dla generacji thrashowców. Jeśli Kill ’Em All jest manifestem, Ride the Lightning jest rewolucją”.
Na Ride the Lightning znajdują się zarówno „długie, epickie utwory progresywne”, jak i „mocne, treściwe utwory rytmiczne”. Niektóre innowacje są w rozkwicie, co dodaje kolorystyki, jak np. rytmiczny, pseudoklasyczny wstęp do rozjuszonego „Fight Fire with Fire” czy harmonie prowadzące, które ujawniają się w kilku utworach. Innymi innowacjami są większe zmiany w dźwięku Metalliki, jak dziewięciominutowy, zamykający album, instrumentalny „The Call of Ktulu” czy natarczywe rozmyślanie nad samobójstwem w „Fade to Black”, który jest obecnie metalowym klasykiem wszech czasów” oraz „jednym z nielicznych utworów Metalliki granych w stacjach radiowych w okresie od połowy do końca lat 80.. Na albumie zawarty jest również utwór określony mianem utworu edukacyjnego – „Creeping Death”. Opowiada on biblijną opowieść o Mojżeszu toczącym bitwę z faraonem Ramzesem by uwolnić Hebrajczyków z egipskiej niewoli.
Personel serwisu Metal-Rules.com sklasyfikował album na 3. pozycji listy 100 Najlepszych Albumów Heavymetalowych, a personel serwisu IGN sklasyfikował album na 5. pozycji listy 25 Najlepszych Albumów Metalowych.