Śnienie. Na jawie – Szekspir w świecie Śnienia / Recenzja

Śnienie. Na jawie to komiks, który wprowadza czytelników z powrotem do fascynującego świata Gaimanowskiego Śnienia. Miniseria, opublikowana przez wydawnictwo Egmont, jest dziełem G. Willow Wilson oraz rysowników Nicka Roblesa i Javiera Rodrígueza. Komiks stanowi kontynuację i reinterpretację oryginalnej serii Sandman, ukazując nowe postacie i historie, które przenikają się między światem snów a rzeczywistością.

Fabuła komiksu koncentruje się na postaci Ruina, snu o klęsce i katastrofie, który miał być arcydziełem Władcy Snów. Jednak w wyniku nieprzewidzianych okoliczności, Ruin zakochuje się w pierwszym napotkanym śniącym i wyrusza na poszukiwanie pewnego chłopca, wędrując między Śnieniem a rzeczywistością. Po drodze spotyka różnorodne postacie, od młodej matki śniącej o Williamie Szekspirze, przez władców Magicznego Królestwa, aż po upadłego cherubina pragnącego odzyskać łaskę Niebios.

"Śnienie. Na jawie" wydawnictwo Egmont
“Śnienie. Na jawie” wydawnictwo Egmont

G. Willow Wilson w swojej opowieści zręcznie żongluje nawiązaniami do klasyki literatury – dzieł Williama Szekspira. Dla osób zaznajomionych z twórczością angielskiego barda, ten tom jest pełen subtelnych aluzji i reinterpretacji jego sztuk, co czyni lekturę jeszcze bardziej wciągającą. Historia Lindy, która staje przed trudnym pytaniem o prawdziwą tożsamość Szekspira, stanowi ciekawy punkt wyjścia do refleksji nad tajemnicami związanymi z autorstwem jego dzieł. Podobnie interesująca jest współczesna wariacja na temat Snu nocy letniej, gdzie szekspirowska magia przenika się z nowoczesnymi wątkami i czarami w stylu znanym nam z książek o Harrym Potterze.

Największym atutem komiksu jest z pewnością jego warstwa graficzna. Styl rysunków doskonale oddaje atmosferę Gaimanowskiego Śnienia, a zmieniająca się kolorystyka w zależności od tonu opowieści wspaniale podkreśla różnorodność przedstawionych historii. Rysunki balansują między pastelowymi odcieniami, intensywnymi barwami a całkowitą ciemnością, co pozwala lepiej odczuć emocje bohaterów i głębię opowiadanych historii.

"Śnienie. Na jawie" wydawnictwo Egmont
“Śnienie. Na jawie” wydawnictwo Egmont

Wśród postaci wprowadzonych w tym tomie na szczególną uwagę zasługuje Heather, która wyróżnia się ciekawym tłem historycznym i nietypowym podejściem do magii. Jej postać, choć pełna zawiłości, przyciąga uwagę czytelnika i dodaje komiksowi dodatkowej warstwy narracyjnej. Jophiel, upadły cherubin, to postać bardziej złożona, która wprowadza element refleksji i balansuje między niebem a ziemią. Jest to postać, która sprowadza czytelnika na ziemię, nawet gdy historia porywa nas do świata snów.

Niestety, główny bohater, czyli Ruin, mimo interesującego konceptu, okazuje się postacią mało sympatyczną, a nawet lekko naiwną. Jego szybkie przemiany i decyzje mogą wydawać się powierzchowne, przez co nie wzbudza on takiej sympatii, jakiej można by się spodziewać. Jednak mimo wszystko graficzne przedstawienie Ruina, podobnie jak innych postaci, zasługuje na uznanie — każda z nich jest wyjątkowa, a ich charakterystyka wizualna doskonale oddaje ich indywidualność i osobowość.

Śnienie. Na jawie to komiks, który zasługuje na uwagę zarówno fanów oryginalnego Sandmana, jak i nowych czytelników. Fascynujące połączenie literackich nawiązań, różnorodnych postaci i mistrzowskiej oprawy graficznej sprawia, że lektura tego albumu jest prawdziwą ucztą dla zmysłów. Choć niektóre postacie mogłyby zostać lepiej rozwinięte, a główny bohater może budzić mieszane uczucia, całość prezentuje się jako interesujący i wciągający powrót do świata Śnienia. Komiks zdecydowanie wart polecenia ze względu na jego wizualne piękno i oryginalne podejście do tematu.

"Śnienie. Na jawie" wydawnictwo Egmont
“Śnienie. Na jawie” wydawnictwo Egmont
"Śnienie. Na jawie" wydawnictwo Egmont
“Śnienie. Na jawie” wydawnictwo Egmont

Autor i zdjęcia: Joanna Tulo

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Copyright © 2022 | Strefa Music Art | Realizacja: Studio Graficzne 702

error: Zabezpieczone!!