Nowa propozycja Wiktorii Zwolińskiej to intensywna muzyczna podróż do samego wnętrza jej życiowych przeżyć.
Numer subtelnie otwiera gitara akustyczna i zmieniające się brzmienie syntezatora. Refren to już niezwykle przejmujące dźwięki, które podkreślają wagę tekstu piosenki, sprawiając, że ten na długo pozostaje w naszej pamięci.
Utwór „kropelki” powstał w bardzo specyficznym i trudnym momencie mojego życia. Byłam dwa miesiące po zakończeniu liceum i mimo, że maturę miałam już dawno za sobą, pod względem życiowym, teraz dopiero przechodziłam prawdziwy egzamin dojrzałości. Lęk i poczucie pustki były ogromne. Czułam, że jestem odpowiedzialna za życie innych i że mam realny wpływ na ich decyzje. Ta myśl mnie przerastała. „kropelki” są o lęku przed utratą bliskich; utratą kontroli i ogromnym poczuciu odpowiedzialności – o całym procesie, tym wewnątrz i na zewnątrz, mówi Wiktoria.