„Życzliwość” Johna A. Lindqvista to wyjątkowy horror psychologiczny, który wejdzie Wam pod skórę, rozgości się i wprawi w dyskomfort. To nie jest lekka lektura, a jej elementy mityczne i paranormalne stanowią doskonałą przeciwwagę dla wymiaru społecznego komentarza, którym „Życzliwość” również jest. Powolna, gęstniejąca z każdym rozdziałem atmosfera zabierze Wam z płuc powietrze, przygniecie Was ciężarem… ale zmusi też do konfrontacji bo jak myślicie, co stałoby się ze światem, z którego wyssałoby całą ludzką „życzliwość”? Czy w człowieku znalazło by się coś jeszcze co stanowiłoby jakąkolwiek zaporę przed wypłynięciem na powierzchnie wszystkiego co najgorsze?