Zapraszamy do spędzenia roku 2023 z KULTEM – który w tym roku świętuje XLI-lecie działalności – słuchajcie, oglądajcie, dzielcie się muzyką KULTU z innymi – ich twórczość to potężny rozdział historii polskiej muzyki i coś, co zna każdy z nas.
W tym tygodniu sięgamy do utworu “Parada wspomnień” z albumu o tym “Your Eyes”, wydanego po raz pierwszy w roku 1991.
To był wyjątkowy czas. W Polsce dopiero co zmienił się ustrój polityczny, a także gospodarczy – wolny rynek, wolne wybory, wolni obywatele…
Równocześnie wyjątkowo działo się w Kulcie – po okresowym kryzysie twórczym i kadrowym wykrystalizował się skład zespołu. Dołączył do niego na stałe Krzysztof Banan Banasik, ex Armia – grał w kapeli do roku 2008. Zespół podpisał także umowę z firmą fonograficzną Zic Zac, kierowaną przez Marka Kościkiewicza – kontrakt z komercyjną wytwórnią miał przynieść przede wszystkim większe dochody, ale też profesjonalizację działania.
Optymizm, nadzieja, wiara w przyszłość – a jednak coś mija bezpowrotnie. Tym czymś jest młodość – muzycy Kultu kończyli lub wkrótce mieli ukończyć 30 lat, w międzyczasie założyli rodziny, szukali stabilizacji. Lata 80., choć ponure, trudne, nico mroczne, kojarzyły się też całkiem przyjemnie.
I o tym jest właśnie “Parada wspomnień”. Tytuł nawiązuje do dokumentu o opozycjonistach stanu wojennego i ich wspomnieniach z tym związanych. Treścią zaś są wspomnienia – samego Kazika – o tej dziwnej dekadzie. Z jednej strony właśnie nieciekawych – upływających pod znakiem protestów, strajków, niebezpieczeństwa ze strony esbecji. A z drugiej – lat młodości, czyli imprez, miłości, ciekawych znajomości.
Mocny punkowy riff, szybkie tempo, radosny pozornie refren – “Parada wspomnień” miała wszystkie warunki, by stać się hitem. I tak też było, najpierw podbił rozgłośnie radiowe z Trójką na cele, potem – dzięki teledyskowi autorstwa Beaty Dunajewskiej – zaczął pojawić się w telewizji.
Przed nami jeszcze co najmniej 26 tygodni z muzyką KULTU – co tydzień będziemy prezentować poszczególne kawałki z kompilacji jubileuszowej, a w końcu roku premierowe, świeżo nagrane utwory KULTU. Bądźcie z nami!