Lukas Bonzzi jest gitarzystą, songwriterem i producentem muzycznym z Wrocławia. W polskiej branży fonograficznej zawodowo funkcjonuje od kilkunastu lat. Koncertował z wieloma zespołami, a od dłuższego czasu profesjonalnie tworzy soundtracki do popularnych gier. Ma 39 lat i chce spróbować swoich sił w roli solowego artysty. Już 16 czerwca w serwisach streamingowych odbędzie się premiera jego debiutanckiego singla pt. „I’m Walking”.
Facet z zamiłowaniem do grania, a w szczególności w RPG
Kiedy miał 8 lat zaciekawiła go gitara akustyczna taty – wówczas posiadająca tylko dwie struny. Jej niekompletność nie przeszkodziła mu w próbach wydobywania z niej pierwszych dźwięków. Widząc u dziecka żywe zainteresowanie instrumentem, rodzice Lukasa zapisali go do szkoły muzycznej, w której ukończył I° i II° w klasie gitary klasycznej.
Pod koniec szkoły podstawowej fascynował się ostrym rockiem, do którego sympatię zaszczepił w nim jego starszy o 6 lat brat. W wolnych chwilach małego Lukasa pochłaniały także gry RPG.
Najbliższa wrażliwości artystycznej Lukasa Bonzzi jest muzyka alternatywna, jednak nie zamyka się on na pozostałe gatunki.
Do dzisiaj Lukas nie rozstaje się z „wiosłem”. Gitara stała się jego najważniejszym narzędziem pracy. Dalej lubi przechodzić kolejne poziomy gier z padem w dłoniach.
Czasy zespołowe i sukces w BBC Radio
Pierwszym poważnym projektem muzycznym Lukasa był zespół Spacey. Przez pewien czas wraz z pozostałymi członkami zamieszkiwał on niewielki dom nad Odrą, znajdujący się na terenie portu miejskiego we Wrocławiu. Żaden z założycieli Spacey nie miał stałej pracy, ale wszyscy się wtedy świetnie bawili, tworząc razem autorskie kawałki.
Po wrzuceniu do Internetu jednego z utworów, nowopowstałą formacją zainteresował się były manager takich legend polskiej muzyki rozrywkowej jak O.N.A. czy Edyta Bartosiewicz – po czym panowie wzięli udział w sesji nagraniowej w studio należącym do grupy Goya. Podpisać mieli również kontrakt płytowy z Sony Music Poland, do czego ostatecznie nie doszło. Spacey rozpadło się z powodów personalnych.
Drugim podejściem Lukasa do osiągnięcia komercyjnego sukcesu było powołanie The Toxic. Zespół dołączył do grona artystów wytwórni MyMusic. Ta kooperacja zaowocowała publikacją dwóch singli: „Czy Chcesz” oraz „Jedna Chwila”, które trafiły na anteny stacji radiowych, a także pojawiły się na składankach CD Radia ESKA.
Lee la Loa to ostatni z bandów, w którym udzielał się Lukas Bonzzi. Największym osiągnięciem projektu było zarejestrowanie EP-ki „Purple Sky”, wydanej później na winylu we współpracy z Follyphone Records. Jedno ze znajdujących się na niej nagrań, zadebiutowało w audycji „Fresh Mixtape” na antenie BBC Radio.
Od dziecięcej zajawki do stabilnego źródła utrzymania
Drzwi do profesjonalnej produkcji ścieżek dźwiękowych na potrzeby gier otworzył przed Lukasem jego przyjaciel ze Spacey. Pewnego dnia przedstawił mu możliwość zarobkowego komponowania muzyki do gier komputerowych. Było to więc idealne rozwiązanie, ponieważ łączyło w sobie dwie największe pasje z dzieciństwa i regularne dochody.
W tamtym czasie Lukas, podobnie jak wielu instrumentalistów nie miał stabilnej sytuacji finansowej – z uwagi na nieprzewidywalność branży muzycznej – dlatego z entuzjazmem skorzystał ze złożonej mu propozycji.
Początki nie były łatwe. Przemysł gier komputerowych poznany od kuchni był dla niego czymś zupełnie nowym. Musiał nauczyć się wielu rzeczy od podstaw.
Do tej pory udało mu się stworzyć muzykę i Sound Design do takich pozycji jak: „Heading Out”, „Medic: Pacific War”, „The Pope: Power & Sin” czy „AirportSim”. Pracował też przy projektach firmy IBM. Sporo tytułów, w których Lukas ma swój udział jest jeszcze na etapie produkcji.
Przepis na szczęśliwe życie?
Na co dzień Lukas stara się aktywnie spędzać każdą wolną chwilę. Często jeździ na rowerze, gra w piłkę nożną, chodzi na basen – bo nie lubi siedzieć w miejscu. Holistycznie dba o swój dobrostan. Jest wegetarianinem, praktykuje jogę, a nawet morsuje.
Lubi czytać książki podejmujące tematykę mindfulness lub rozwoju duchowego, oglądać filmy w stylu Tarantino oraz komedie z udziałem Adama Sandlera.
To uśmiechnięty, bardzo pozytywny chłopak, który cieszy się z małych rzeczy i docenia w życiu fakt, że może zajmować się zawodowo tym, co kocha.
Ochota na więcej…
Przez ostatnie lata Lukas Bonzzi oddawał się pracy nad komponowaniem i produkowaniem muzyki do gier. Na dłuższy moment porzucił współpracę z zespołami. Teraz ponownie chce pisać utwory, które nie będą już słyszane wyłącznie w słuchawkach graczy, ale trafią „w ręce” innych wokalistów, dziennikarzy radiowych i użytkowników platform streamingowych.
Posiada bagaż doświadczeń, który pozwala mu dzisiaj, bardziej świadomie tworzyć muzykę – ma inny vibe. Czerpie jeszcze więcej radości i satysfakcji z procesu kreatywnego.
Piosenką „I’m Walking” rozpoczyna nową przygodę, w trakcie której samodzielnie wykonywać będzie własne kompozycje. Do końca 2023 roku planuje niezależnie wydać kilka solowych singli i wpuścić na rodzimą scenę alternatywną inspirujący powiew świeżości. Oprócz publikacji autorskiego materiału, Lukas Bonzzi chce zaistnieć także jako songwriter, chętnie udostępniając swoje pomysły innym wykonawcom.
Jako doświadczony gitarzysta otwarty jest na ciekawe projekty koncertowe.