DEORBIT (z udziałem członków Northless, Ara) udostępnia gitarowe nagranie utworu „Deorbit” z nowego albumu „Retrogradient”

Prezentując swój debiutancki album „Retrogradient” w listopadzie ubiegłego roku, Deorbit z Milwaukee w USA (z udziałem członków Northless, Ara) przedstawia surrealistyczne aspekty z umysłu gitarzysty Jerry’ego Hauppy, a każdy utwór łączy zimne aspekty rozszerzającego się wszechświata z organiczną znajomością ludzkiego zrozumienia.

Dzisiaj Jerry Hauppa udziela lekcji technicznych umiejętności, przedstawiając najnowszą wersję ostatniego utworu zatytułowanego na cześć zespołu z ich debiutanckiego albumu „Retrogradient” . Komentuje piosenkę:

„Stopniowe zanikanie przyciągania słońca, widoczne w nutach i wyborze tempa. Płyta kończy się żałobną, ale pełną nadziei nutą, pokazującą, że system, z którym byliśmy związani, mógł zahamować jego pełny potencjał”.

Obejrzyj grę na gitarze poprzez jej premierę w TechnicalMusicReview

Instrumentalne połączenie wpływów ekstremalnego metalu, doomu, psychodelii i progresywności, „Retrogradient” to muzyczna koncepcja mająca na celu wizualną wizję miejsca, w którym nasz Układ Słoneczny jest ułożony jako układ podwójnej helisy, pokazujący związek pomiędzy obydwoma elementami organicznymi oraz elementy nieorganiczne, które powstały podczas tworzenia wszechświata. Każdy utwór prowadzi Cię przez krainy wszechświata i głębiny ludzkiego zrozumienia.

„Retrogradient” powstał w oparciu o cytat Carla Sagana: „Kosmos jest w nas. Jesteśmy stworzeni z gwiazd. Jesteśmy sposobem, aby wszechświat mógł się poznać”. Album to przypływy i odpływy poprzez planetarną przygodę, od początków ludzkości w czasie Wielkiego Wybuchu, w głąb stopionego jądra, dalej do atmosfery i wszystkiego pomiędzy, z perspektywy naturalnej i bardziej surrealistycznej.” dodaje Hauppa.

Zmiksowany przez Dylana Pattersona, zmasterowany przez Jeffa Wojtysiaka i oprawę graficzną wykonaną przez Jamesa Beckera, Deorbit zaprasza słuchaczy do wybrania się w niezrównaną dźwiękową podróż, która kwestionuje granice konwencjonalnej muzyki. „Retrogradient” płynnie równoważy ciężkość i klarowność, oferując złożoną muzykalność bez uszczerbku dla znaczenia pisania piosenek.

Chcąc dotrzeć do jak największej liczby fanów w całym wszechświecie, Deorbit z radością udostępnia „Retrogradient” do całkowicie DARMOWEGO pobrania na swoim Bandcampie – https://deorbitmke.bandcamp.com/album/retrogradient

Spotify — https://sptfy.com/PxP3

Track Listing:
1. Retrogradient – 3:16
2. Perihelion – 4:29
3. Terrakinetic – 4:44
4. Lunambulant – 4:04
5. Glaciovore – 2:57
6. Calderasure – 4:09
7. Senescence – 4:49
8. Stratolith – 5:06
9. Deorbit – 6:54
Album Length: 40:32

Album Credits:
All songs written and performed by Deorbit
Mixed by Dylan Patterson
Mastered by Jeff Wojtysiak
Artwork by James Becker

Recording Band Lineup:
James Becker – Bass, Cello
Jerry Hauppa – Guitar, Hammered Dulcimer
Hurdy Gurdy – Synth, Violin
Antonio Ninham – Drums

More info: Facebook.com/deorbitmke

„Utwór (Stratolith) zawiera elementy soulowego doomu, progresywnego i technicznego metalu, z silnym naciskiem na linie melodyczne, które służą jako rodzaj pojazdu w tej śmiałej międzygwiezdnej podróży. Bez słów przywołują pejzaż dźwiękowy, który po prostu zapowiada przygodę”. – Skazany i Ukamienowany

„Zespół instrumentalny z Milwaukee grający w stylu progresywnego post metalu, grungy/stonery, doom”. – The Moshpit – WORT 89,9 FM (Madison, Wisconsin).

„Uwaga fani metalu instrumentalnego, progresywnego i technicznego” – The Prog Space

„„Perihelion” – to termin określający punkt na orbicie Ziemi, który jest najbliżej Słońca, a Deorbit tłumaczy to jako najbardziej agresywny utwór na nowym albumie. Fani wymagających, podnoszących na duchu artystów, takich jak Torche, Intronaut i Voivod pokocha Deorbit. Dzięki dramatycznym ruchom i fachowemu instrumentarium muzyka zespołu nie tylko zabierze Cię w podróż do innego świata, ale także odkryje kontemplacyjne przestrzenie wewnętrzne, które posiadasz. – Magazyn Kult Duchów

„Retrogradient to dźwiękowa przygoda i kosmiczna podróż, która podważa granice konwencjonalnej muzyki, zapraszając entuzjastów do wyruszenia w podróż przez rozległe krainy wszechświata i głębiny ludzkiego zrozumienia”. – Wzmocnij hałas

„Każdy utwór na albumie „Retrogradient” to artystyczne przedstawienie surrealistycznych aspektów, którego celem jest połączenie zimnej, ekspansywnej natury wszechświata z ciepłem ludzkiego zrozumienia. Bez użycia tekstów muzyka Deorbit opowiada w każdej kompozycji wyjątkową historię , dając słuchaczom swobodę interpretacji przedstawionych głębokich koncepcji… To doskonały debiutancki album… Melodie są cholernie masywne, a koncepcja jest przyjemna do zabawy w wyobraźni. Najwyraźniej chłopaki potrafią grać… całkowicie arbitralny Opatentowany system oceny Dark Juan Blood Splat Rating System przyznaje Deorbit 8/10 za wspaniały debiut, przepełniony potencjałem i świetną muzyką…” 8/10 – Ever Metal

„To wyraźnie ciężki set przez cały czas, ale decydujący aspekt albumu jako całości można podsumować słowem ruch. Perkusista otrzymuje energetyczne wzrosty lub spadki tempa. Gitary mogą zwalniać lub przyspieszać niezależnie od tego, co robi sekcja rytmiczna, zmiany z riffów opartych na rytmie na płynne tekstury riffów i z powrotem są wykonywane w płynny i płynny sposób. Zakładam, że cymbały mogą czasem wtrącać się w szczegóły muzyki światowej pod spodem, a pomiędzy tym wszystkim same utwory mogą zmieniać się pomiędzy thrashem a nawet odrobiną ekstremalnego metalu w ogólnym kierunku, tak samo jak schodzić w stronę bardziej tradycyjnych terytoriów heavy metalowych lub doom metalowych, z okazjonalnymi zejściami na boczny tor w łagodniejsze i bardziej klimatyczne terytoria Jeśli ciężki set, odmiana progresywnego metalu, w którym kluczową cechą jest niemal stały i płynny ruch, wydaje ci się interesującym sposobem na eksplorację tego stylu muzyki, jest to album warty uwagi. – Progressor.net

„W tej międzygwiezdnej podróży, tak bogatej jak krętej, nie padną żadne słowa, z hojnymi melodiami i harmoniami kryjącymi się za pewnym poczuciem narracji. Retrogradient ukazuje się jako album ze świetnie skomponowanymi tytułami, gorącymi i zimnymi, czasem epickimi, czasem bardziej kontemplacyjnymi , krótko mówiąc, żeby nie odpuścić, a potem interpretować, jak mu się podoba. Zapnij pasy!” – Eklektyczna Skała

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Copyright © 2022 | Strefa Music Art | Realizacja: Studio Graficzne 702

error: Zabezpieczone!!