Podsumowanie roku 2023 fotograficznym okiem Tomka Woźniaka

Koniec roku to zawsze dobry moment na podsumowania, więc i my w telegraficznym skrócie przypomnimy sobie koncerty mijającego roku. Nasz fotoreporter Tomek Woźniak podsumował miesiąc po miesiącu najciekawsze muzyczne wydarzenia z południa Polski, które miał okazję dla Was relacjonować. Na koniec zdradzi też, na których koncertach niebawem będziecie mogli go spotkać. Zaczynamy?

Styczeń: Początek roku to zawsze start sezonu koncertowego po przerwie świąteczno-noworocznej. Koncertów nie było wiele, ale na wyróżnienie bezsprzecznie zasługuje show Palaye Royale w krakowskim klubie Studio. Ich występ to czyste szaleństwo, a skok Remingtona z balkonu pod jego koniec dokończył dzieła zniszczenia. Dodałem Palaye Royale do mojej listy Spotify po tym koncercie. Na liście wylądował też ich support, Starbenders – polecam zapoznać się z ich muzyką.

Luty: Najważniejszy koncert miesiąca miał miejsce w Arenie Gliwice, a był nim występ Bring Me The Horizon, czyli przyszłorocznych headlinerów Mystic Festival. BMTH zapełnili arenę i wraz z A Day To Remember sprawili, że ich fani przeżyli jeden z najlepszych dni w roku.

Marzec: Początek miesiąca to powrót do Areny Gliwice, gdzie jeden z najlepszych koncertów mijającego roku dali Francuzi z Gojira. Dopracowane show i niesamowita atmosfera nie pozwalają o sobie zapomnieć aż do teraz.
Koniec marca to natomiast całkiem inny klimat, czyli amerykańska legenda death metalu w hali Kamienna12 w Krakowie. Cannibal Corpse, bo o nich mowa, dali koncert ciężki, brutalny, czyli taki, jakiego od nich oczekiwaliśmy.

Kwiecień: Arena Gliwice królowała po raz kolejny – najciekawszy dla mnie koncert w kwietniu to Skillet. Zespół, który w USA zrobił zdecydowanie większą karierę niż w naszym kraju, nie zawiódł moich oczekiwań i w swoim “grzecznym” stylu pokazał, że rock chrześcijański też ma kopa.

Maj: Ten ciepły miesiąc to już sezon koncertowy w pełni. Tu na wyróżnienie zasługują dwa koncerty, a jeden to największe rozczarowanie tego roku. Jesteście ciekawi, o którym mowa?
Zacznę od tych pozytywnych – Sabaton w Łodzi to powrót Szwedów do Polski po roku, i to z bardzo ciekawymi supportami. Koncert zaczęły “potwory” z Lordi, czyli zwycięzcy Eurowizji z 2006 r., a widowiskowe show kontynuowały BABYMETAL (Japonki na swoim pierwszym headlinerskim koncercie w Polsce zobaczycie już w 2024 r.). Koncert zakończył Sabaton w swoim spektakularno-militarnym stylu.
Drugim koncertem, który warto wyróżnić był krakowski gig Def Leppard i Mötley Crüe. To już klasyka (a przy tym pierwszy w historii koncert Mötley Crüe w Polsce), więc nie mogłem przegapić tego wydarzenia.
Co było największym rozczarowaniem? Tokio Hotel – bez wdawania się w szczegóły – zdecydowanie nie takiego kierunku rozwoju się po chłopakach spodziewałem.

Czerwiec: Przedwakacyjny miesiąc na Śląsku zdominowały obchody 40-lecia kultowego klubu Leśniczówka Rock’n’Roll Cafe w Chorzowie, czyli cała masa fantastycznych koncertów w Parku Chorzowskim, wśród nich Nocny Kochanek, Turbo, Flapjack i Decapitated. Swoje okrągłe urodziny Leśniczówka zorganizowała w wielkim stylu, aż miło powspominać.

Lipiec: Sezon koncertowy w pełni. Które koncerty najlepiej wspominam? Zdecydowanie Arch Enemy z fantastyczną Alissą White-Gluz oraz długo wyczekiwany Triple Thrash Triumph w katowickim Spodku. Sacred Reich, Kreator i przede wszystkim Megadeth dali show godne legend thrashu.

Sierpień: Na sierpniowe koncerty czekałem przede wszystkim z myślą o Infected Rain, mołdawskim zespole, który z płyty na płytę zdobywa coraz więcej fanów. Zapytany o polecenie zespołu, który może być przyszłością ciężkiego brzmienia, zdecydowanie postawiłbym właśnie na IR.
Godny zapamiętania był też przedostatni w Polsce koncert Sepultury, którą miałem przyjemność sfotografować w hali Kamienna12 w Krakowie. Brazylijska legenda kończy muzyczną przygodę, a ostatnią szansą, by zobaczyć ich na żywo będzie gig w katowickim Spodku (Kiedy: 21.11.2024 / Gdzie: Spodek, Katowice / Goście: Jinjer / Organizator: Knock Out Productions)

Wrzesień: To był prywatnie mój miesiąc urlopowy, więc i koncertów mało, co nie znaczy, że nie było ich wcale – w końcu Vader świętował 40 lat Apokalipsy! Miałem okazję posłuchać ich w P23 w Katowicach, ale największe wrażenie wtedy zrobił na mnie powrót Frontside. Chłopaki z nowym wokalistą brzmią bardzo dobrze i mogą wywrócić scenę do góry nogami.

Październik: Little BIG, czyli teoretycznie całkiem nie mój klimat, a bawiłem się znakomicie. Ten duet to znakomity przykład dobrej, rockowej energii zamkniętej w innym gatunku muzycznym. Może to kontrowersyjna opinia z ust “true metalhead”, ale Little BIG dali jeden z najlepszych koncertów roku.

Listopad: Najgorętszy miesiąc koncertowy roku, aż ciężko wybrać, który gig wyróżnić. Postawię na trzy, wszystkie w Krakowie: SKYND w Kwadracie oraz Halestorm i Cavalera Conspiracy w Studio. SKYND zrobiło na mnie wrażeniem teatralną atmosferą, na Halestorm można stawiać w ciemno, bo ich występy są genialne, a Cavalera Conspiracy to był “must see”. W końcu sporo fanów nie uznaje Sepultury bez braci Cavalera, więc fotografując w jednym roku i Sepulturę bez braci Cavalera, i braci bez “Sepultury” w nazwie, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że każda wersja Sepultury trafiła do mojego portfolio.

Grudzień: Zaczął się od TSA Dream Team w Spodku, którego nie mogłem przegapić. Dzień później w Krakowie ogromne wrażenie zrobił na mnie Deathstars, czyli koncert prawdziwych freaków, polecam! Na zakończenie sezonu wybrałem się jeszcze na koncert najczęściej fotografowanego przeze mnie zespołu, czyli Nocnego Kochanka. Chłopaki robią takie show, że wybrałem się na ich koncert w tym roku aż 6 razy!

W taki sposób przeżyłem koncertowo ten rok. Dziękuję w imieniu swoim oraz całej redakcji Strefa Music Art. organizatorom i klubom, bez których te koncerty by się nie odbyły. Wielkie brawa dla: Knock Out Productions, Mystic Coalition, Live Nation Polska, WiniaryBookings, fource.pl, DM Agency, Leśniczówka Rock’n’Roll Cafe, CK Wiatrak, Klub Studio, Klub Gwarek, Klub Kwadrat, Arena Gliwice, P23, Spodek, Kamienna12.

Poniżej znajdziecie moje ulubione zdjęcia z tego roku, ale zanim je obejrzycie, zapoznajcie się z wybranymi koncertami, na których chętnie się z Wami spotkam na początku 2024 roku!

Beast In Black / Gdzie: Studio, Kraków / Kiedy: 24.01.2024 / Organizator: Knock Out Productions

Abbath / Gdzie: Kamienna12, Kraków / Kiedy: 01.02.2024 / Organizator: Knock Out Productions

Battle Beast / Gdzie: Kamienna12, Kraków / Kiedy: 19.02.2024 / Organizator: Knock Out Productions

Cradle Of Filth / Gdzie: Studio, Kraków / Kiedy: 23.02.2024 / Organizator: WiniaryBookings

Coldrain / Gdzie: Kamienna12, Kraków / Kiedy: 28.02.2024 / Organizator: Knock Out Productions

Amaranthe + Dragonforce + Infected Rain / Gdzie: Progresja, Warszawa / Kiedy: 04.03.2024 / Organizator: WiniaryBookings

Leprous / Gdzie: Kamienna12, Kraków / Kiedy: 09.03.2024 / Organizator: Knock Out Productions

Avatar / Gdzie: Kwadrat, Kraków / Kiedy: 24.01.2024 / Organizator: Live Nation Polska

Meshuggah / Gdzie: Studio, Kraków / Kiedy: 17.03.2024 / Organizator: Knock Out Productions

Leave’s Eyes / Gdzie: Kamienna12, Kraków / Kiedy: 08.04.2024 / Organizator: Knock Out Productions

Crypta / Gdzie: Kwadrat, Kraków / Kiedy: 09.04.2024 / Organizator: Gryf Events

Slash / Gdzie: Spodek, Katowice / Kiedy: 16.04.2024 / Organizator: Mystic Coalition

Myrkur / Gdzie: Kamienna12, Kraków / Kiedy: 18.04.2024 / Organizator: Knock Out Productions

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Copyright © 2022 | Strefa Music Art | Realizacja: Studio Graficzne 702

error: Zabezpieczone!!