Z ponad miliardem streamów do tej pory i wysokich pozycjach na listach przebojów w Europie, Alice Merton stała się jedną z głównych postaci w alt-popowym krajobrazie dzięki debiutanckiemu albumowi „MINT”. Ale jak pokazują jej ostatnie utwory „Same Team”, „Vertigo”, „Hero” i „Island” Alice prezentuje nowe, pewniejsze brzmienie – odważniejsze i bardziej eksperymentalne.
Teraz artystka podkręca oczekiwanie na zaplanowaną 17 czerwca premierę albumu „S.I.D.E.S.”, udostępniając nowy singiel „Blindside” wraz z oficjalnym teledyskiem.
„Blindside” to kolejny przekonujący przykład dążenia Alice do pchnięcia alt-popu w ekscytująco nieprzewidywalnym kierunku. Jego pierwsza minuta to anielski wokal Alice wspierany przez prostą melodię syntezatora i toczącą się perkusję. Ale gdy Alice wyśpiewuje „Who’s to blame?” dudniąca linia funkowo-basowa przenosi piosenkę w zupełnie inne miejsce, a jej żywiołowość narasta jeszcze bardziej podczas zakończenia utworu. To także utwór, który udowadnia, jak Alice umiejętnie łączy podnoszące na duchu dźwięki z mrocznymi, introspekcyjnymi motywami.
Piosenka jest owocem współpracy Alice z Tobiasem Kuhnem. Para wcześniej pracowała razem nad „Trouble In Paradise” – utworu z jej debiutanckiego albumu „MINT”.
Jak opowiada o „Blindside” sama Alice: „Ten utwór jest o ludziach, którzy stawiają ci ultimatum. Widząc rzeczywistość w czarno-białych barwach. Dadzą ci wszystko albo nic, a decyzja początkowo należy do nich. Często masz wrażenie, że marnujesz swój czas. Wierzą, że jesteś zależny od ich sukcesu i że nie znajdziesz szczęścia, jeśli to oni nie są jego przyczyną.Ta piosenka przypomina jedzenie lodów, stojąc w środku burzy – sprzeczność, która naprawdę mnie wciągnęła.” – dodaje.
Teledysk do „Blindside” zaczyna się ujęciem Alice w stylu eleganckiej gwiazdy pop z lat sześćdziesiątych. Śpiewając o tym, że ma broń przyłożoną do głowy, Alice jest bliska podpisania umowy, na którą patrzy tajemniczy dyrektor. Kiedy myślisz, że wiesz, w jakim kierunku zmierza ta historia, nagle zaskakuje widzów zupełnie nieoczekiwanym zwrotem akcji. Ukazane ostrym monochromatycznym, przypominającym estetykę Ingmara Bergmana, wideo opowiada historię dwóch współzależnych postaci. Wideo wyreżyserował Sander Houtkruijer (Giant Rooks, Floating Points), który od początku był entuzjastycznie nastawiony do stworzenia klipu do utworu już po usłyszeniu wersji demo.
Na najnowszym albumie „S.I.D.E.S” Alice opowie swoją historię na swój własny, nieskrępowany sposób. Przedstawi swoje wzloty i upadki, momenty zwątpienia i rosnącej pewności siebie, z wieloma wyzwaniami, przeciwstawionymi namacalnym poczuciem nadziei – a wszystko to ze świadomością, że zawsze będzie ta druga strona historii. Jej ogromne ambicje do projektu może udowodnić szereg nagradzanych twórców, którzy przyczynili się do jego powstania, w tym Koz (Dua Lipa), Jonny Coffer (Beyoncé, Ellie Goulding), Jennifer Decilveo (Anne-Marie, Andra Day) i Matty Green (Dua Lipa, Royal Blood).
„S.I.D.E.S.” jest dostępny w pre-orderze tutaj
Alice Merton wystąpi w 2022 roku w Polsce na dwóch koncertach! Artystka zagra 5 listopada w poznańskim klubie Tama oraz 6 listopada w warszawskim Palladium. Sprzedaż biletów już ruszyła. Więcej informacji o koncertach w Polsce: https://alterart.pl/
