Powieść zaczyna się najazdem wroga na rodzinę głównego bohatera – Yarviego. Jego ojciec i brat giną z ręki nieprzyjaciela. W związku z tym, Yarvi, choć jest jeszcze chłopcem, nie jest gotowy do bycia królem, którym ma zostać automatycznie po odejściu ojca i brata. Yarvi wykazuje się dużą inteligencją i chciał służyć w ministerstwie, jednak przykra sytuacja, która go spotkała wymusiła zmianę planów.
Młody król już na samym początku zostaje zdradzony przez swojego stryja i jego żołnierzy. Stryj obiecał jego matce, że będzie Yarviego chronić, jednak ten chciał się go pozbyć i przejąć władzę. Yarvi uciekając przed wujem, wpada do rzeki, która ma silny nurt i prowadzi go wprost w ramiona kupców. Młody król zostaje niewolnikiem na sprzedaż, jest źle traktowany. Wykupiony jako niewolnik trafia z innymi ludźmi, którzy znaleźli się w tej beznadziejnej sytuacji, na statek, w którym jego zadaniem będzie wiosłowanie. Dla Yarviego jest to zadanie utrudnione, ponieważ ma tylko jedną sprawną rękę. Na drugiej ma jedynie kikut z kciukiem – przez to był wyśmiewany w swojej wiosce, nawet jego matka patrzyła na niego z politowaniem.
W nowej rzeczywistości Yarvi znajduje plusy, a są nimi przyjaciele, którzy mu współtowarzyszą w rejsie statkiem. Skuci łańcuchami nie mają pola manewru, jednak Yarvi dzięki swojej wiedzy i inteligencji ciągle próbuje znaleźć rozwiązanie, aby powrócić do domu. Młodego króla czeka wiele ryzykownych zdarzeń, którym będzie musiał stawić czoła. Co ważne, nie będzie z tym sam…
Powieść ta opowiada m.in o braku akceptacji inności, o nietolerancji wobec wyglądu drugiej osoby. O sile przyjaźni, która pomaga przenosić góry. A także o nie poddawaniu się pomimo wielu przeciwności. Siła w rękach to nie wszystko, co może przydać się do zgładzenia wroga. Siła tkwi również w umyśle.
„Pół króla” to pierwsza część trylogii „Morze drzazg”. Premiera kolejnej części już 25 lipca!
Joe Abercrombie w dzieciństwie mnóstwo czasu spędzał w wyimaginowanych światach, a gdy kończył szkołę, umiał już nieźle fantazjować. Przeniósł się do wielkiego miasta i został montażystą telewizyjnym. Ale po zmroku nadal lubił wymyślać fantastyczne historie. Dzięki temu powstały dwie znakomite trylogie: „Pierwsze prawo” („Ostrze”, „Nim zawiną”, „Ostateczny argument”), „Epoka obłędu” („Szczypta nienawiści”, „Kłopotliwy pokój”, „Mądrość tłumu”).